🪁 Gdzie Stoją Dziewczyny W Katowicach

Sandomierz i okolice – co zobaczyć, gdzie jeść i gdzie spać? Weekend w Katowicach. Atrakcje stolicy województwa śląskiego. Kalisz na weekend – co warto zobaczyć w najstarszym mieście w Polsce? Lublin na weekend – 21 atrakcji, dla których warto odwiedzić to miasto; Jura Krakowsko-Częstochowska idealny pomysł na babski weekend Od rana do późnego wieczora czekają na klientów w krótkich spódniczkach i butach na wysokim obcasie. Ale nie zawsze wyzywająco ubrane. - Strach stanąć na przystanku, bo zaraz ktoś się zatrzyma i spyta, ile bierzesz - narzekają okoliczne z Gorzowa na Szczecin. Przy skrzyżowaniu z ul. Dobrą i Mironicką stoją trzy śniade dziewczyny. Włosy mają kruczoczarne. Rozmawiają. Kilka metrów dalej stoi inna, wygląda na Polkę. Ale po ubraniu trudno poznać, czy chce złapać stopa, czy klienta. - Kiedyś stały bliżej miasta, na wysokości Tesco. Czemu tu się sprowadziły? Pewnie tu lepiej idzie interes - pan Tadeusz macha ręką i wsiada na rower. Nie chce rozmawiać o prostytutkach. - Po co? Nikomu nie przeszkadzają - rzuca i jedzie. Na lody do parkuBardziej rozmowni są mieszkańcy Małyszyna. Co dzień widują panie przy drodze. - Te śniade to się tak miesiąc temu pojawiły. Przedtem stały tylko nasze, gorzowskie - mówi sześćdziesięciolatek. Jego kolega uśmiecha się. - Bo my tu "swoich" to mamy trochę w mieście. Jedna taka to pięćdziesiątkę ma za sobą jak nic i też pracuje - mówi. Do miejscowych panowie zdążyli przywyknąć. Starsze dzieciaki nawet po imionach je znają. - Nieraz słyszałam, jak opowiadają sobie, która dzisiaj stała, a której od dwóch dni nie było - opowiada pani Ewa (ani ona, ani nikt inny nie chce nazwiska w gazecie, bo przy "takim" temacie nie wypada). Ale te tutejsze prostytutki z reguły pojawiają się na chwilę. - I zaraz znikają w super bryce - opowiadają panowie. Inaczej jest z tymi śniadymi. Przyjechały najprawdopodobniej z Bułgarii. - Stoją od rana do wieczora. Cały czas. Nie widzę, żeby miały klientów - opowiada młoda kobieta z ul. Małyszyńskiej. Przy Szczecińskiej z reguły stoją trzy. Czwarta ulokowała się na Dobrej, przy zjeździe do lasku. W niedzielę, kiedy Szczecińska jest zakorkowana, wszystkie przenoszą się na Dobrą. Pojawiają się też przy ul. Małyszyńskiej. Przychodzą do sklepu. - Kupują bułkę, pomidora, kawałek wędliny, czasem loda. Bardzo grzeczne są, nikogo nie zaczepiają - opowiada sklepowa. - A potem do parku idą na ławkę i sobie jedzą - pokazują mężczyźni skwerek za domem mąż, nie klientPanowie nie mają nic przeciwko nim. Kobietom to się nie podoba. - Spokojnie na autobus nie można poczekać na przystanku, bo zaraz ktoś się zatrzymuje i pyta, ile biorę - opowiada trzydziestolatka. Jej koleżanka potwierdza. - Nawet jak byłam w ciąży, to mnie zaczepiali. Koszmar! - wzdryga się. Mieszkanki Małyszyna, żeby odróżnić się od prostytutek, zawsze zabierają ze sobą większą torbę, że niby z zakupami. Inne, żeby dojechać do Baczyny, idą na przystanek do miasta, bo nie chcą być traktowane przez kierowców jak kiedyś o mało by się nie oberwało od dziewczyn ze Szczecińskiej. Czekała na autobus. Mąż przejeżdżał autem, zauważył ją i machnął, że stanie. Prostytutki myślały, że machał do nich. I wszystkie podleciały. - Kiedy chciałam wsiąść, zaczęły na mnie wrzeszczeć. Że niby zabieram im klienta. Ledwie im wytłumaczyłam, że to mój mąż - wspomina są zgodne, że takie towarzystwo to nie tylko nieprzyjemności, ale też zagrożenie. - Wieczorem strach wyjść na autobus. Bo ja wiem, co za świr się zatrzyma? A jak na nic się zdadzą tłumaczenia, że ja nie z tych? - zastanawiają się głośno. Inne dodają, że i nigdy nie wiadomo, co się dzieje w zaparkowanym pod lasem aucie. I co powiedzieć dziecku, gdy już się na coś takiego trafi?Prostytutki z klientami jeżdżą przeważnie do lasku w stronę Santocka i przy ul. Dobrej. - Ja tam do aut nie zaglądam, to i zgorszony nie jestem - mówi mieszkaniec obywatelki UniiW Polsce prostytucja nie jest zabroniona. Policja stale monitoruje dziewczyny ze Szczecińskiej. Legitymowała również te zagraniczne. - To obywatelki Unii, więc nie można im zabronić pobytu tutaj - mówi Artur Chorąży z Komendy Wojewódzkiej Policji. Karane jest jedynie stręczycielstwo i czerpanie korzyści z czyjegoś nierządu. Jednak do tej pory żadna z prostytutek nie zawiadomiła policji o tym, że ktoś ją wykorzystuje. Aha i zapamiętaj aby nie pisać za długo z dziewczynami przez neta. Próbuj jak najszybciej umawiać sie w realu. A wracając do głównego pytania. To wszędzie możesz poznawać. Internet, biblioteka, miejsce pracy, kluby, koncerty, zloty jakiś hobbystów, na ulicy, w kawiarni, w sklepie, na przystanku. Gdziekolwiek.
8/17 Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze PoprzednieNastępne Kobiór, DK 1 (skrzyżowanie ulic Beskidzkiej i Rodzinnej)Serwisy internetowe podają nie tylko dokładną lokalizację, ale również umożliwia użytkownikom ocenianie i komentowanie „usług”. Na podstawie jednego z nich przygotowaliśmy listę miejsc, których tak naprawdę należy unikać.[b]Po pierwsze: W naszym kraju prostytucja nie jest zabroniona, ale z odpowiedzialnością karną muszą się już liczyć osoby, które zmuszają kobiety do nierządu i czerpią z tego korzyści. Dlatego też za prostytutkami stoją przeważnie zorganizowane grupy przestępcze. Nie wiadomo, czy nie zostaniemy okradzeni albo nie będziemy później szantażowani. Trzeba być świadomym, że spotkanie z prostytutką może nagrywać ukryta kamera, z której film zostanie wykorzystany do drugie: Kobiety, które zajmują się takimi „usługami” często nie stosują żadnych zabezpieczeń. To sprawia, że jesteśmy narażeni na różnego rodzaju gdzie stoją prostytutki w województwie śląskim, znajdziesz na kolejnych zdjęciach >>>

Te dziewczyny nie łapią stopa! 10 Kierowco, bądź czujny. W tych miejscach natkniesz się na kobiety lekkich obyczajów. 12 maja 2023, 10:47 gdzie seks w łodzi; gdzie stoją dziwki;

Ale podjeżdżają tutaj również klienci na skuterach, a nawet na rowerach górskich. Panie nie są rozmowne, nie zgadzają się na „wywiad”, ale z jedną udaje się zamienić kilka słów. Pytam o stronę - Słyszałam, ale o mnie tam nic nie ma. Pisali za to o koleżance, nawet się ucieszyła, bo same pochwały - mówi kobieta i ucina rozmowę: - Niech sobie już pan idzie. Nie jestem tu po to, żeby rozmawiać. No, chyba że... Chyba faktycznie już pora się stronie opisano 85 miejsc w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie stoją prostytutki. Obok lokalizacji są też oceny i rekomendacje. Choćby Agnieszki, rezydentki Kamiennej Drogi obok Białych Błot. „Mogę ją zdecydowanie polecić. Jest tak dobra, że już nie musi stać przy głównej drodze” - pisze klient Waldemar. Odpowiada mu zadowolony z usługi Jacek: „Też ją znam, wiek około 33 lata, rewelacyjne piersi”, a Marek dodaje: „Agnieszka często tam stoi. Jak jest autko PZL... to jest Agnieszka. Często zajęta:) Często ja też korzystam :)”. Są też kwestie czysto „techniczne”... - Pomysł stworzenia takiego portalu wpadł przy piwie, zupełnie przypadkiem - mówi Mariusz, jeden z moderatorów. Pytamy o odbiór serwisu wśród klientów i samych „jagodzianek” (to jedno z określeń, które można spotkać w komentarzach). - Czasami w nocy klienci pytają, gdzie można znaleźć panią na ulicy „x”, ale nie odpowiadamy. A panie, tak, zdarza się, że do nas piszą, ale po to, żeby usunąć nieprzychylne komentarze - tłumaczy współtwórca serwisu. Zdaniem Ireny Dawid-Olczyk, szefowej Fundacji Przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu La Strada, opisy z tej strony wydają się swoistą formą rozszerzania satysfakcji seksualnej. - Klient prostytutki mówi „miałem dobry seks, ale jeszcze o tym dokładnie opowiem” - tłumaczy prezes „La Strady”. - To są konsumenci i jakoś się dzielą swoimi wrażeniami. Z kolegą z pracy przecież na ten temat nie porozmawiają, bo kolega powie żonie, a ta żona żonie klienta prostytutki. I będzie problem. Jestem do tego przyzwyczajona, bo rozmawiam z prostytutkami, jestem edukatorką seksualną. I jeżeli to są dwie dorosłe osoby, z których jedna płaci, a druga daje to, za co jest zapłacone, to osobom trzecim nic do tego - zaznacza Irena Dawid-Olczyk. Klienci „tirówek”, czyli użytkownicy portalu, są, co dla użytkowników internetu może wydawać się obecnie kuriozalne, nastawieni do siebie przyjacielsko. Nazywają się kolegami, a nawet szwagrami.„Szwagry, możecie opisać tą czarną przy kości? Ile ma latek, jak wygląda, w jakich godzinach można ją spotkać, cennik itp. Nie mogę nigdy na nią trafić, a widzę że opinie ma dobre...” - prosi innych bywalców „Diagnostyk”, który chciałby odwiedzić panią stojącą na drodze za Gniewkowem w stronę Torunia, dokładnie na skręcie z trasy nr 15 na trasę nr 250. Precyzyjna lokalizacja jest bardzo ważna dla użytkowników portalu. Już wiadomo, że „cycata blondyna” stoi na 62 kilometrze, trzeci słupek tuż przed stacją „Orlen” po prawej stronie przy drodze na Bydgoszcz. To jeszcze nic, klienci wklejają też linki do map google, na których można zobaczyć dziewczynę. „Dobre, jak przesuniecie na lewo, to widać traktor klienta” - dobrze się bawi pan z nickiem „haha”. Kolejnym kluczowym aspektem jest koszt usługi. Ceny wahają się od 40 złotych (seks oralny z prezerwatywą) do 100 (seks oralny bez prezerwatywy). Za stosunek w prezerwatywie klienci płacą średnio 60 złotych. „Ale za jedną pozycję, przy zmianie jest dopłata” - zaznacza klient blondynki, która oferuje swoje wdzięki w jednak i niebezpieczeństwa. Jak choćby straż leśna, wlepiająca mandaty (do 500 złotych) kierowcom wjeżdżającym z dziewczynami do lasu. Czyhają też choroby „W”. „(...) blondyna jakimś syfem zaraża. Na początku maja dwa razy byłem dzień po dniu i na trzeci już wysypkę dostałem. I do dziś (...) wyleczyć nie mogę, cały czas wysypki i maść” - skarży się jeden z amatorów leśnych piękności. Rzadko, ale jednak, na skargi i zażalenia odpowiadają same „tirówki”. „(...) niestety, nie pracuję za dwie paczki papierosów. Stąd foch. Dla mnie ośmieszyłeś się, wyskakując z „a za 30 da radę?”. A ja na to: „nie da rady”. Pozdrawiam cała klijenterię” - ripostuje krytyczny wpis niejaka klientów dotyczą nie tylko ceny usług, ale również ich jakości. Stąd uszczypliwości na temat „syndromu wypalenia zawodowego” czy braku zaangażowania. I przeciwnie - niektórzy jegomoście wyrażają swoją głęboką wdzięczność „jagodziankom”. Dla Stefana wizyta u prostytutki zadziałała terapeutycznie. Jego komentarz jest nawet delikatnie nacechowany filozoficznie. „Stanowczo sumienie jak najbardziej czyste, po skorzystaniu z usług endokrynopsychofizjoterapeutki. Dlaczego? Bo w wielu małżeństwach okazuje się, że po utracie pracy lub zbyt niskich zarobkach facet doznaje rozwodu, a kochane przez niego dzieci zostają z matką i jej bogatszym finansowo partnerem, nie wspomnę o alimentach bardzo ograniczających możliwość ułożenia życia z inną kobietą. Jak określić taką byłą żonę, która kochała za pieniądze i wiele lat zwodziła swego męża? Szacunek do prostytutek, przynajmniej często są szczere. To tylko praca, przyjemność osiągają tylko z niektórymi klientami. Wiadomo lepiej mieć normalną partnerkę i zbliżenia bez gumki. Jednak zamiast popadać w alkoholizm i załamanie nerwowe, lepiej skorzystać z takich usług. Właściwie w wielu przypadkach usługi te powinny być dotowane, no i niekoniecznie odbywać się w miejscu gdzie z satelity można je sobie pooglądać (...). Osobiście postawiłbym przyczepkę campingową, aby nie można oglądać przez szyby owej rehabilitacji” - wyznaje Stefan. Irena Dawid-Olczyk, Fundacja La Strada: - Zobaczyłam na tej stronie rozmowy klientów. Jeżeli ktoś nie lubi tego rodzaju seksu, to wydaje się to dość obrzydliwe. Przy okazji mam wrażenie, że część tych wpisów pełni również rolę ogłoszeń, czyli swoistej reklamy. I to jest niepokojące. Szefowa fundacji walczącej z handlem ludźmi tłumaczy, że nie ma negatywnego stosunku do klientów prostytutek. - W ciągu mojej dwudziestoletniej pracy z ofiarami handlu ludźmi wielokrotnie się zdarzało, że klienci ratowali ofiary. Człowiek, który na co dzień korzystał z prostytucji spostrzegłszy osobę, która była zmuszana do seksu i cierpiała, potrafił dla niej bardzo wiele zrobić. Dlatego jestem przeciwna karaniu klientów, bo to jest zamykanie drogi dostępu do potencjalnych ofiar. Klienci do nas dzwonią i mówią: słuchajcie, na dziesiątym kilometrze stoi dziewczyna, na moje oko ona ma z piętnaście lat, zróbcie coś. Jeżeli prostytucja zejdzie do podziemia, to klient będzie się bał jakiegokolwiek kontaktu, także z nami - zaznacza Irena Dawid-Olczyk. Pomysły La Strady na prostytucję dotyczą jednak głównie osób zmuszanych do niej oraz niepełnoletnich. Dla ich obecności w seksbiznesie nie powinno być żadnej tolerancji. - Jeśli chodzi o dorosłe osoby, które są w prostytucji dobrowolnie, to najważniejsze jest otwarcie dla nich dróg wyjścia. Dużo osób zwraca się do Fundacji La Strada o pomoc w wyjściu z prostytucji. Takie działania są podejmowane w innych krajach, np. w Niemczech państwo prowadziło programy, w których prostytutki mogły się nauczyć innego zawodu. To ważne, ponieważ sutenerzy, którzy zarabiają na ich pracy, często wmawiają im, że nie będą potrafiły robić niczego innego. Tymczasem kiedy prowadziłam taki trening dla prostytutek, to byłam zdumiona jakie one mają umiejętności sprzedażowe. Warto więc z nimi rozmawiać, pokazywać im inne możliwości, ale wcale to nie oznacza, że wybiorą inną drogę, bo na tym etapie życia prostytucja może być dla z ich punktu widzenia lepszym wyborem - kończy Irena Dawid-Olczyk. Śledztw prowadzonych przeciwko osobom czerpiących korzyści z nierządu bądź nakłaniających do niego czy ułatwiających jego uprawianie jest w naszym regionie niewiele. - Bardzo rzadko udaje się nakłonić kobiety trudniące się prostytucją do składania zeznań obciążających stręczycieli - podkreśla nadkomisarz Monika Chlebicz, rzecznik kujawsko-pomorskiej policji. - Te panie są przecież uzależnione od osób, które je „ochraniają”. Dzielą się z nimi zyskami. W ubiegłym roku wszczęto w całym regionie zaledwie trzy sprawy dotyczące nakłaniania do prostytucji. W ciągu ośmiu miesięcy tego roku - dwie. Jeszcze mniej było śledztw w sprawie czerpania korzyści z nierządu - trzy w 2014 i jedna w tym rokU. Pod koniec maja tego roku zarzuty czerpania korzyści z prostytucji usłyszało dwóch bydgoszczan w wieku 29 i 31 lat. Jak podała policja, mężczyźni należeli do zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się także handlem narkotykami. „Ochraniali” prostytutki stojące przy drodze krajowej w okolicach Bydgoszczy, dowozili je na miejsce i dostarczali środki higieniczne oraz prezerwatywy. Podejrzanych tymczasowo aresztowano. W ubiegłym roku Główny Urząd Statystyczny po raz pierwszy, na wniosek Komisji Europejskiej, ujął prostytucję w raporcie wyliczającym Produkt Krajowy Brutto. GUS podał, że podobnie jak większość krajowych urzędów statystycznych państw członkowskich, nie prowadzi własnych badań w zakresie prostytucji, więc wykorzystuje dane ze źródeł administracyjnych i pozastatystycznych, w tym wyniki badań specjalistycznych instytucji i ośrodków naukowo-badawczych oraz raporty policyjne. Zdaniem ekspertów w 2013 roku prostytucja przyniosła naszej gospodarce 657 milionów złotych. To cała kwota, jednak składa się na nią działalność legalna, czyli prostytucja oraz nielegalna - sutenerstwo. Ciekawym aspektem kuriozalnego raportu jest to, że obecność w naszym kraju prostytutek z innych krajów wpływa na saldo handlu zagranicznego.
Kamery na prostytutki. 2005-03-12 07:30:22; Zanosi się na to, że dla dziewcząt ze Szlaku i ich opiekunów o szerokich karkach nadchodzą ciężkie czasy.
05:08 Mapa gdzie stoja tirowkiJuz myslalem, ze net mnie nie zadziwi a tu prosze. Co jakis czas zeby nie bylo nudno odkrywam nowe mozliowsci dosc, ze sa miejsca to i komentarze o ocenie trirowek. Masakra jednym slowem. 05:12 Żałosne, jak można tak siebie nie szanować i się sprzedawać za grosze. 08:38 To jest o tirówkach a co najgorszego ostatnio czytałem artykuł , że 13-14 letnia dziewczyna oferowała sex w Macdonaldzie tylko dlatego aby dostać coś do jedzenia ... 08:41 Żałosna to jest ta "elita męskości", która się tam wpisuje. 08:41 odpowiedzgacek160 FISHKI dot NET ja rozumiem, ze dzieci bierze się czasami do pracy. Ale jak zobaczyłem na DK8 mamusie w szczerym lesie z córka (ok 7-8 lat) przy trasie to mi ręce opadły . . .Nie i nie były to grzybiarki, autostopowiczki 08:54 odpowiedzzanonimizowany10404541 Legend a mnie nie dziwi . dziecko miało szanse poznac tatusia 10:01 [2] Zwykła usługa jak kupno nomen omen loda w sklepie :PNie wiem dlaczego najstarszy zawód świata jest uznawany za coś złego - jest popyt jest podaż i tyle. Nie wiadomo czemu państwo nie chce tego uznać za normalną pracę jak stolarz czy informatyk :P 10:06 odpowiedzzanonimizowany62953643 Generał No i dobrze ze taka strona powstala. Trzeba sobie rekomendowac specjalistki swiadczace wysoki poziom uslug. I ostrzegac przed fuszerka :) 10:15 Prostytutki są złe, czy zdradzający z nimi swoje kobiety mężczyźni? Jak ktoś jest wolny i lubi sobie pozwiedzać norki w lesie to niech płaci i korzysta. 10:22 10:26😉 odpowiedzzanonimizowany48614468 Generał |2| - Bardziej niezrozumiałe jest dla mnie, jak można tak nisko upaść, żeby płacić kobiecie za seks. |7| - Prostytucja wyniszcza kobietę psychicznie. Z pewnością nie każdą, ale jednak - gdy ludzie traktują cię jak szmatę, to zaczynasz czuć się jak szmata. Btw., dziwny to paradoks, że faceci gardzą dziwkami, a jednocześnie z taką determinacją usiłują wepchnąć w nie swojego kutasa. 10:27 Więcej takich Pań do miasta, od rozpoczęcia Euro już 3 moje koleżanki otrzymały od Irlandczyków propozycje seksualne i to bynajmniej nie w formie żartu.. 10:32 @nutkaaSkad te propozycje, twoje kolezanki przebywaja w nietypowych miejscach, ubieraja sie jak kobiety wyzwolone, Irlandczycy byli az tak pijani/bezczelni czy kombinacja wszystkich 3 powyzszych? 10:35😐 łaziliśmy z kumplami po strefach kibica i zadnych cór koryntu nie spotkalismy - a mialy byc takie tlumy. nie wiem, moze amatorem jestem - trzeba jakies dyskretne sygnaly wysylac, zeby otrzymac oferte?moja luba tez sie krecila dwa dni i nikt jej propozycji nie skladal...gdzie ta seks-turystyka, przed ktora femen i szczuka ostrzegali?! 10:36😜 Delstar2 widze że ładne strony wyszukujesz w necie. 10:39 10:41😊 10:42😁 odpowiedzaope170 Corporate Occult Na naszej stronie zbieramy informacje o miejscach postoju tzw. tirówek, jagodzianek, leśnych 8tanio i dyskretnie,sam las,polecam 10:43 [11]Nie wiem jak trzeba być zdesperowanym żeby za to płacić, fakt wychodzi niż w zwykłym związku, co nie zmienia faktu że jest to co najmniej dziwne, ładować interes w coś gdzie była połowa tirowców kursujących trasą (nazwijmy ją X ). Ale przyprowadzanie tam ze sobą dzieci to już przegięcie po całości, porównywalne do patologicznej rodziny z ojcem pijakiem na czele. Lap dance i owszem, fajnie popatrzeć sobie na zgrabne, wygimnastykowane ciało w negliżu ( do pewnego stopnia ). Podkreślam że jest to tylko moja opinia i nikogo do niej na siłę nie będę przekonywał bo to mija się z celem, każdy ma inne zdanie i gust, jeżeli w ogóle wypada użyć tu tego słowa. 10:48 odpowiedzzanonimizowany62953643 Generał Zawsze mozna isc na samego lodzika w gumce :) niektore panie z ambicjami i dobrym warsztatem to sa prawdziwe krolewskie lesne ssaki :)Aha pamietajcie, nigdy nie korzystac w upalne dni po poludniu ;D 11:18 odpowiedzzanonimizowany8070464 Generał Niektórzy ludzie to naprawdę mają problemy. Ja np. mam takie hobby i lubię parę razy w miesiącu wspomóc jakieś panny z odlotów itp., mimo że za darmo też mogę, bo jestem w tzw akurat tirówki raczej nie, bo rzadko w trasie jestem, a specjalnie jeździć mi się nie chce i chyba nie warto jakoś takie strony to właśnie świetna rzecz, bo można poczytać opinie i nie wywalić kasy w błoto. 11:25😈 11:37😊 odpowiedzzanonimizowany48614468 Generał |22| - a jeśli kobieta w związku też zarabia pieniądze? To co wtedy? Płacicie sobie nawzajem? W sumie - zdrowy układ. : ) 11:39 @weneckie sidłaMam nadzieje, że robisz sobie jakies jajca, jezeli nie to moze chociaz sie testujesz na rozne wenerki, przynajmniej bedziesz jaki prezent niespodzianke mozesz sprawic dziewczynie. 11:55😃 kto ma jakie hobby, na co wydaje hajs - jego sprawa. poki to nie sa jakies bułgarki, sprowadzone pod przymusem i otumanione dragami - nie ma co tak tam szkoda tych kilku złotych, kiedys to pamietam, stawki w burdelu byly 100-150 zeta za godzinke, gdzie tyle sie wydawalo na jedna noc zabawy w klubie i tez mozna bylo kogos poznac i sie zabawic, w bardziej *tradycyjny* sposob, to taka wlasnie opcje sie jak czytam, ze licza sobie po 2k zlotych?? ja za troszke wiecej bawilem sie kilka dni w budapeszcie, gdzie z druga połówką tez nie proznowalismy w przerwach *na drzemkę* w hotelu :)nie wspominajac, ze jakbym byl sam to wolalbym jakies bebechy do kompa kupic, plus pare gierek, zjechac na recznym ze dwa razy i grac ile wlezie :D 11:59 odpowiedzzanonimizowany8070464 Generał [24]Dzięki za troskę, póki co nie narzekam. 12:05 [26]To nie jest troska o ciebie tylko troska o moj interes. Calkiem spora szansa, ze moge trafic na osobe ktora rozstala sie z kims majacym podejscie podobne do twojeg ( o ile to nie jest sciema) i zlapac jakas kinderniespodzianke. Ja moze nie jestem jakims specjalista ale mam jakies ogarniecie wieksze niz przecietna osoba jednak nigdy nic nie wiadomo, zwlaszcza, ze nikt nie siedzi drugiej osobie w glowie. 12:14😁 odpowiedzHUtH120 kolega truskawkowy haha, to się dowiedziałem co nieco o takich jednych, co to często mijam na rowerze jak do domu wracam :P Sylwunia, a tamta czarna stara bez zęba, cennik taki a taki, a jakie opisy i oceny usług, o ja pierdziele, nie mogę :D 12:52😃 Znowu jestem dumny ze swojego wojewodztwa! 13:01 odpowiedzRod35 Niereformowalny Sceptyk Każdy orze jak może, widocznie niektóre kobiety potrafią pracować tylko swoimi wdziękami, a czasami nawet samymi otworami, bo czym innym są zainteresowani maczo z TIRów? Żeby zamoczyć i jechać dalej. Obydwa gatunki nie mogą bez siebie przeżyć.[29] Bo najmniej czy najwięcej? 13:32😁 odpowiedz.:Jj:.147 ENNIO MORRICONE 'leśnych ssaków.' no nie...Moje kochane Śląskie jak zwykle najlepsze ;> 13:34😁 odpowiedzzanonimizowany83603512 Senator Mapa rzeczywiście precyzyjna, jak się jedzie z Warszawy to przed Płockiem regularnie jest taki "zagajnik" i stoją w odstępie stu metrów. Na mapie każda jedna tirówka jest oznaczona. 13:55 14:39 Rod oczywiscie, ze najwiecej... 14:52 odpowiedzzanonimizowany8466982 Chorąży szczególnie przydatna na euro:) 15:06😁 bo czym innym są zainteresowani maczo z TIRów?rod, jesteś debilem, przekonuje się o tym każdego razu jak czytam twoje posty 15:22😁 [11] A czy ktoś karze dziwce zostać dziwką? Jej wybór...Btw., dziwny to paradoks, że faceci gardzą dziwkami, a jednocześnie z taką determinacją usiłują wepchnąć w nie swojego jesteś głodny to zjesz i hamburgera w podłej knajpie :P[16] FAKJERO!! 15:22😁 odpowiedzzanonimizowany64165343 Generał Mnie raczej się ta strona nie przyda. 15:56 :D Spradziłem jeden adres w moim mieście na google street view....cóż tirówek ani śladu(może wychodzą za nocy) ale miejce na ich występowanie idealne. 18:13😃 odpowiedzzanonimizowany8388152 Generał Lipa ta "baza", jakiś dzieciak cos wpisze i "adres" jest nanoszony na "mapę".Jeżdzę róznymi trasami i w wielu tych podanych "punktach" tirówek nie stwierdzono (tak, biorę też korektę na datę danego wpisu). 18:46 Nie chce mi się przeglądać tamtej strony, jakieś gejowskie fotacze mi się na głównej włączają, żona jeszcze się obrazi ;) Ale jeżdżąc w Katowicach na kursie prawa jazdy w styczniu tego roku, przy mrozach -20 mijałem panie, ubrane w miniówki i kożuszki, stojące w lesie. Jak widać twarde z nich sztuki, skoro takie mrozy nie powodują "zamknięcia bram". 18:47 odpowiedzzanonimizowany75104121 Generał Mnie za to dziwi co innego. Skąd znalazłeś tę stronę ? 18:50 odpowiedzgnoll161 Simple Man Fejk. Pracowałem jako ochroniarz koło tej miejscówki gdzie miały niby być Ukrainki, dokładnie na tej samej ulicy - są, ale sprzedają wódkę i papierosy, nic poza może ja nic nie wiem... 19:01😁 Co dzień granica "dziwności" spotykanej w internecie przesuwa się, żeby nie powiedzieć... posuwa... ;D 19:11 odpowiedzzanonimizowany8073551 Generał Jedna jest całkiem blisko mojego miejsca zamieszkania, jak bedzie kasa to sobie skocze na lodzika. 22:06😃 Gliwice są czyściutkie, dopiero w Zabrzu i w Rudzie "stoją" 22:23😁 odpowiedzzanonimizowany47237949 Senator Biorę rower i w pół godziny jestem na miejscu (A4) :D . Stronę znalazłem kilka miesięcy temu i też nie mogłem się nadziwić. Szczególnie tymi znawcami w komentarzach. Każdy lubi co innego, ale ciężko mi znaleźć resztki szacunku tak do dziwek jak i klientów. 22:28😁 odpowiedzRod35 Niereformowalny Sceptyk EspenLund -> Jesteś dla mnie nikim, twoje zdanie mnie obchodzi, przekonałem się o tym teraz, bo pierwszy raz cię widzę. 00:03😃 I vice versa, jesteś tylko osobowością w internetowym świecie, co nie zmienia faktu że cię po prostu nie lubię :) 00:57 odpowiedzRod35 Niereformowalny Sceptyk Ups, przez roztargnienie zapomniałem o "nie" przed "obchodzi". Tak żeby nie było nieporozumień. :) 05:23😊 Strone znalazlem u kupla na tablicy FB. A on natomiast calkiem przypadkiem na nia jak mozna przypadkiem trafic na taka strone ? Jeszcze taki adres 09:58 odpowiedzmaczu160 Generał 10:10😜 Dokładna mapa, od niedawna (przed Euro) na trasie na Bełchatów stoją i oczywiście współrzędne już są :D 11:09 Child of Pain -> absolutnie nie wyzywające, pogodne, wesołe, normalne, no może poza jedną, która jest dość mocno wykolczykowana i wytatuowana więc faktycznie zwraca uwagę, ale każda z nich po prostu przechodziła z punktu A do B przez miasto, a zaczepiający panowie różnie - jedni bardziej inni mniej głośni/pijani 11:50 @nutkaaa Coz wypada mi miec tylko nadzieje, ze na propozycjach sie skonczylo i "panowie" nie mieli na tyle w czubie zeby lapac na sile albo ciagnac do siebie. Forum: Mapa gdzie stoja tirowki
Zaprosiłeś dziewczynę na randkę w Katowicach, ale nie masz pomysłu, gdzie iść? Jak się okazuje nie tylko Ty nie wiesz, gdzie zabrać dziewczynę na randkę w Katowicach i okolicy. Takich miejsc jest naprawdę sporo i to pomimo tego, że Katowice delikatnie mówiąc nie znajdują się u szczytów najbardziej romantycznych miast w Polsce. A dokładniej to nie tylko mapę. Także wiele opinii o konkretnych prostytutkach. Opisanych jest aż 85 miejsc. Kto z tego korzysta?Kierowcy ciężarówek, samochodów osobowych, osoby na skuterach, a nawet rowerach. Piszą o Agnieszce: „Mogę ją zdecydowanie polecić. Jest tak dobra, że już nie musi stać przy głównej drodze” oraz „Też ją znam, wiek około 33 lata, rewelacyjne piersi”. Co o tym sądzą same "jagodzianki" (tak o nich piszą na portalu)? Jaka jest opinia ekspertów? Co kierowało twórcami portalu? Zapraszamy do tekstu Macieja Mygi w piątkowej Gazecie czym jeszcze przeczytacie?• Ksiądz, gej, brak wstrzemięźliwości, czyli przepis na sensacjęKsiądz Krzysztof Charamsa z celebransa stał się celebrytą, a coming out pomylił mu się ze spowiedzią -komentuje etyk z Torunia. - Tylko dyskusja o tym jest trudna: w zależności od tego, jaką opinię się wygłosi, można się narazić. • Kula w głowę za „sabotaż”„Wierzymy w to gorąco, że Wasze Wielkie Serce Obywatelu Prezydencie, Wielkie Serce Ojca Ojczyzny zwróci nam wielkodusznie naszego jedynego syna. Oto błagamy ze łzami w oczach”.• Aby Polska Polską była. Nowoczesną, naprawioną i z energią dla regionuCzy hasła wyborcze są jak reklama w sklepie? I działają przede wszystkim na emocje wyborców? A dopiero - po przyjściu do domu - okazuje się, że producenci i sprzedawcy nas nabrali?• Ktoś tu chyba nawarzył sobie piwa- Pracowałem bez zarzutu. Wzorowo. A nagle stałem się niby najgorszy - opowiada Marcin Klawiński z Bydgoszczy. - Z dnia na dzień straciłem pracę w Kompanii Piwowarskiej. Po 18 tym jak co tydzień magazyn telewizyjny z programem 41 Pomorska dostępna jest także w elektronicznym wydaniu na kupujesz bez rejestrowania się. Wystarczy SMS za 2,46 zł z VAT i już możesz czytać gazetę w formie PDF. Sprawdź jakie to szybkie i proste!
Gdzie Stoją W Pile ?, Piła (miasto). 949 osób lubi to. Strona powstała z Myślą o tych, którzy nie chcą spotkac na swojej drodze przyjemności w postac

Seks w wielkim mieście: Ile zarabia prostytutka? Ile zarabiają prostytutki? O stawkach za godzinę, całą noc lub numerek krążą legendy. Piszą o tym Agnieszka Jasińska i Alicja Zboińska. 11 grudnia 2010, 17:29 Raport - prostytucja na Śląsku: Po polsku i po francusku, czyli żadna praca nie hańbi Kiedyś na ul. Bankowej w Katowicach można było trafić na cinkciarza i dziewczynki lekkich obyczajów, acz ciężkiej pracy. Dolara uwolnili, "Pewex" splajtował,... 18 lutego 2001, 23:43 Stręczycielki i stręczyciele poszukiwani przez policję. Kobiety też potrafią zmusić do prostytucji swoje ofiary, aby się wzbogacić (zdjęcia) Kobiety zmuszające inne do prostytucji i czerpiące z tego korzyści to jedna z najgorszych rzeczy, jakie można sobie wyobrazić. Mimo że tą przestępczą... 8 czerwca 2022, 7:00 Katowice. Uchodźcy z Ukrainy na dworcu - to miejsce jest pełne ludzkich dramatów. "Serce się łamie" Idziemy ulicą Stawową do Dworca PKP w Katowicach. Już z oddali widać czerwone namioty i wielki autobus Straży Pożarnej. To właśnie tam uchodźcy z Ukrainy,... 16 marca 2022, 7:48 Wystawa fotografii Elżbiety Dzikowskiej przeniesiona. Wcześniej można ją było oglądać na dworcu PKP, teraz stanęła w Galerii Katowickiej Wielkoformatową wystawę fotografii „Różne oblicza piękna. Co robią kobiety, żeby się podobać?”, można było podziwiać na dworcu PKP od początku marca. Ich... 14 marca 2022, 18:30 Tłumy uchodźców na dworcu PKP w Katowicach. Z dziećmi, zwierzętami i bagażami, czekają na pomoc. Zobacz poruszające zdjęcia Każdego dnia przez dworzec PKP w Katowicach przewijają się setki uchodźców. Dorośli czekają na pomoc z małymi dziećmi, zwierzętami domowymi i dorobkiem całego... 12 marca 2022, 10:14 Uruchomiono punkt weterynaryjny dla zwierzaków z Ukrainy. Znajduje się przed dworcem PKP w Katowicach Obok ogrzewanych namiotów, pełniących funkcję poczekalni dla uchodźców, uruchomiono też punkt weterynaryjny dla zwierzaków, które przyjechały tu razem z... 11 marca 2022, 16:39 Przy dworcu PKP w Katowicach miasto stawia całodobowe ogrzewane namioty. Mają posłużyć uchodźcom z Ukrainy Z godziny na godzinę na dworcu PKP w Katowicach pojawia się coraz więcej uchodźców z Ukrainy. Miasto Katowice postanowiło wspomóc władze wojewódzkie tworząc... 11 marca 2022, 9:15 Przy dworcu PKP w Katowicach miasto postawiło całodobowe ogrzewane namioty. Mają posłużyć uchodźcom z Ukrainy Z godziny na godzinę na dworcu PKP w Katowicach pojawia się coraz więcej uchodźców z Ukrainy. Miasto Katowice postanowiło wspomóc władze wojewódzkie tworząc... 10 marca 2022, 19:07 Konstanty Wolny nowym patronem Dworca PKP w Katowicach. Był trzykrotnym marszałkiem Sejmu Śląskiego Katowice. Dworzec w naszym mieście ma patrona. Został nim Konstanty Wolny, polski patriota, działacz społeczny i narodowy, trzykrotny marszałek Sejmu Śląskiego.... 15 lipca 2021, 19:46 Poszukiwani stręczyciele i stręczycielki. Zmuszali kobiety do prostytucji i czerpali z tego korzyści (zdjęcia) Policja poszukuje sutenerów i sutenerek, którzy nakłaniali lub zmuszali kobiety do uprawiania prostytucji, a następnie czerpali z tego korzyści. Zobacz, czy... 21 czerwca 2021, 14:55 Zakaz spożywania w Galerii Katowickiej i na dworcu PKP w Katowicach. - To absurd - mówią podróżni Big maca, frytki, drożdżówkę albo żurek można legalnie kupić na katowickim dworcu PKP albo w przylegającej do niego Galerii Katowickiej. Ale już zjeść - nie... 17 lutego 2021, 8:28 Tęsknicie za dawnym pl. Szewczyka w Katowicach i "dworcem" autobusowym pod estakadą? Ja NIE! Ostatnio modne stało się utyskiwanie na "szpetną" Galerię Katowicką i wspominanie z łezką w oku, jak to kiedyś uroczo było na placu Szewczyka i na dworcu PKP.... 21 października 2020, 10:32 Dworzec PKP w Katowicach się sypie [ZDJĘCIA]. Wejście i hala od strony placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej od lat czeka na remont Katowice. Obskurny blaszak, a przed nim najdroższy parking w mieście na krzywym asfalcie. Oto wejście do dworca PKP w Katowicach od strony placu Oddziałów... 28 lipca 2020, 7:56 Katowice w czasie pandemii koronawirusa. Tak pusto na dworcu PKP nigdy nie było Takich pustek na dworcu kolejowym w Katowicach nigdy nie było. Nawet w trakcie przebudowy stacji, gdy pociągi kursowały niemal przez plac budowy, zawsze były tu... 19 kwietnia 2020, 16:38 Sklepy na katowickim dworcu PKP czynne w niedziele bez handlu. Co tam kupicie? Katowice. W niedziele niehandlowe mogą być czynne sklepy na dworcach PKP czy PKS. O ile na mniejszych dworcach jest niedużo sklepów, i zwykle są to saloniki... 1 marca 2020, 12:01 Pamiętacie brutalistyczną halę dworca PKP w Katowicach? 16 kielichów wyburzono w 21 dni. To już 9 lat... [ZDJĘCIA] 21 dni – tyle trwało wyburzenie brutalistycznej konstrukcji dworca PKP w Katowicach. Pamiętacie? Gmach z 16 kielichami, nigdy nie działającymi schodami... 11 listopada 2019, 19:36 Kiedy PKP naprawi windy na dworcu w Katowicach? Z podziemnego parkingu do holu tylko po schodach. Awaria LISTOPAD 2019 PKP nie ogarnia usterek na dworcu w Katowicach - to stara, ale niekończąca się opowieść. Obie windy z podziemnego parkingu są zepsute. To te, które wożą... 9 listopada 2019, 15:20 Marek Plura chciał pojechać z Katowic do Warszawy pociągiem. Specjalny wagon dla wózków był, ale rampy już nie Absurdalna sytuacja na dworcu w Katowicach. Marek Plura planował pojechać pociągiem z Katowic do Warszawy, gdzie w piątek ma odebrać zaświadczenie o wyborze na... 24 października 2019, 19:30 Plac Oddziałów Młodzieży Powstańczej w kampanii wyborczej. Polityk PiS obiecuje wsparcie dla jego rewitalizacji ZDJĘCIA Na ostatniej prostej kampanii wyborczej, marszałek Senatu Stanisław Karczewski obiecał w Katowicach, że będzie wspierał rewitalizację placu Oddziałów Młodzieży... 8 października 2019, 13:06 Nowe ruchome schody na dworcu w Katowicach są już zamontowane. Ale jeszcze nie działają ZDJĘCIA Na dworcu kolejowym w Katowicach zamontowano już nowe schody ruchome. Gotowe są też oddzielające je z obu stron przeszklone barierki. Mimo to urządzenie wciąż... 29 sierpnia 2019, 13:35 Na dworcu w Katowicach są już nowe ruchome schody. Ale jeszcze nie działają ZDJĘCIA Na dworcu kolejowym w Katowicach zamontowano już nowe schody ruchome. Gotowe są też oddzielające je z obu stron przeszklone barierki. Mimo to urządzenie wciąż... 29 sierpnia 2019, 11:51

\n gdzie stoją dziewczyny w katowicach
Na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach zarówno prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński, jak i premier Mateusz Morawiecki w swoich przemówieniach skupili się głównie na
Wracamy do śmiertelnego wypadku, do którego doszło w sobotę rano na ul. Mickiewicza w Katowicach. W internecie pojawiło się nagranie, na którym widać całe zdarzenie. Okazuje się, że kierowca autobusu komunikacji miejskiej celowo wjechał w grupę ludzi, którzy bili się na ulicy. Młoda kobieta została wciągnięta pod autobus. Jej ciało leżało kilkadziesiąt metrów dalej. Zginęła na miejscu. Kierowca pojechał do zajezdni, ale został już zatrzymany i będzie czekał na ewentualne zarzuty. Policyjne informacje z samego rana mówiły o tym, że około godz. 05:50 na ul. Mickiewicza na wysokości ul. Stawowej doszło do wypadku, w którym zginęła 19-letnia kobieta. Miał ją potrącić kierowca autobusu komunikacji miejskiej, który zjechał do zajezdni i twierdził, że niczego nie zauważył. Na nagraniu, które zostało opublikowane na Facebooku, widać jednak, że sytuacja wyglądała inaczej. Na przystanku na wysokości przychodni zdrowia, doszło do bójki około 10 osób, które wbiegły na jezdnię i biły się przed autobusem. Kierowca najpierw lekko ruszył i zaczął trąbić. Kiedy wydawało się, że sytuacja się ustabilizowała, kierowca gwałtownie ruszył i wciągnął pod koła kobietę. W momencie uderzenia przez autobus, 19-latka stała do niego tyłem i nie widziała co się za nią dzieje. Na nagraniu widać, że kobieta próbowała wcześniej uspokoić bijących się. Więcej szczęścia miał jeden z biorących udział w bójce mężczyzn, którego kierowca autobusu „przepchnął” kilkanaście metrów, ale nie wciągnął pod siebie. Na innym nagraniu widać z kolei jak po uderzeniu w grupę ludzi kierowca odjeżdża i jedzie w kierunku zajezdni na ul. Mickiewicza. Biegnie za nim kilka osób, które prawdopodobnie wiedziały, że pod autobusem znajduje się kobieta. Jej skalp wypadł spod niego za drugim przejściem dla pieszych za ul. Stawową, a ciało kilkanaście metrów dalej na wysokości Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza. W różnych miejscach leżały buty dziewczyny. Policja potwierdziła autentyczność nagrania. – Kierowca został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mamy 48 godzin na zebranie dowodów w tej sprawie – mówi podkom. Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowy KMP w Katowicach. 19-latka, która zginęła pod kołami autobusu, mieszkała w Świętochłowicach. Miała dwójkę dzieci, 2-letnie i 7-miesięczne. Kierowca jest z Katowic, ma 31 lat.
\n \n \ngdzie stoją dziewczyny w katowicach
Zapraszamy do salonu Goldenmark zlokalizowanego w Katowicach przy ulicy Młyńskiej 17 – jednej z najstarszych ulic w katowickim Śródmieściu. Rozpoczyna ona swój bieg w Rynku, następnie krzyżuje się z ulicą Wawelską, końca zaś dobiega przy skrzyżowaniu z ulicą Dworcową obok placu Wilhelma Szewczyka i dworca kolejowego. Źródło: już prawdziwy fenomen: "uniwersytutki" coraz śmielej kuszą klientów w całym kraju. Warszawa, Gdańsk, Poznań czy może Łódź? Sprawdź gdzie kwitnie studencka prostytucja i ile sobie liczą uczelniane "damy do towarzystwa" za godzinne spotkanie z klientem?Gdzie "studentki" są najtańsze?Od dłuższego czasu coraz częściej słyszymy o zjawisku prostytucji wśród studentek. Zjawisku bez dwóch zdań negatywnym. Młode kobiety decydują się sprzedawać swoje ciała, by zapewnić sobie odpowiedni poziom materialny podczas studiowania. Jak wygląda "cennik usług takich pań" w poszczególnych miastach uniwersyteckich? "Dziennik Łódzki" podał przykładowe stawki, podpierając się wyliczeniami specjalistów z firmy Sedlak & Sedlak. Analiza ogłoszeń pozwoliła stwierdzić, że najtaniej jest właśnie w Łodzi. Godzina kosztuje tam średnio 135 złotych. Dalej znalazły się Katowice (150 zł), Gdańsk (160 zł) i Wrocław (180 zł), natomiast najdroższa okazała się Warszawa - 200 zł. Z kolei stawki za pół godziny uśredniają się na poziomie 110 zł, przy czym w Katowicach, Krakowie i Poznaniu jest taniej, bo tamtejsze studentki liczą sobie "jedyne" 100 zł za 30 minut. Gdańsk to już 120 zł, Warszawa 135 zł, a w najdroższym Wrocławiu ceny wywoławcze sięgają często 140 zł. Przy czym wiele zależy od szczęścia - niektóre dziewczyny ogłaszają się oferując np. trzy spotkania w tygodniu w zamian za czynsz, który wynosi np. 1000 czy 1500 Jacek Kurzępa ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu, będący ekspertem od tego rodzaju patologicznych zachowań (również on wypowiadał się na temat niemodnych już "galerianek"), pokusił się o przygotowanie zestawienia najczęstszych kierunków, których studentki dorabiają w seks-biznesie. I tak, zdecydowanie na czele plasują się dziewczyny z kierunków humanistycznych, szczególnie z filologii (25 proc. całości), na wyróżnienie zasługuje także pedagogika (18 proc.). Przy czym, o ironio, większość z dziewczyn, które otrzymują od swoich sponsorów wynagrodzenie za seks, żywi przekonanie że nie są one prostytutkami, że są lepsze. "Nie jesteśmy k....mi", piszą..."Uniwersytutka", czyli kto?"Zdecydowałam się na spotkanie z tobą, bo wk...a mnie nagonka na 'uniwersytutki'. I co to w ogóle za określenie? Uniwersytutka-prostytutka. Żałosny termin wymyślony przez pseudosocjologów. Ja nie jestem jakąś tam prostytutką, która sprzedaje się za marne grosze kilku facetom jednej nocy. Jestem wykształcona, ze mną nie tylko uprawia się seks, ale też rozmawia", mówi 22- letnia Dominika, w wywiadzie dla jednego z portali właściwie studentka zostaje prostytutką? Bo przecież trzeba nazywać rzeczy po imieniu, tym bardziej, że wiele z tych "prawdziwych" prostytutek, które uprawiają zawód bez legitymacji studenckiej, również służy konwersacją czy nawet radą...Dominika stwierdza, że do wyboru tej drogi pchnęło ją życie - po tym, jak w wyniku pogorszenia sytuacji materialnej rodziców musiała sama zorganizować fundusze na dalszą egzystencję i edukację. "Początkowo naiwnie szukałam w Warszawie pracy. Myślałam sobie: "Jestem zdolna, kreatywna, szybko się uczę. Na pewno ktoś mnie zatrudni". Teraz śmieję się na to wspomnienie. "Ale ja byłam infantylna!" dodaje. Takich dziewczyn, jak Dominika jest w Polsce bardzo wiele. Z danych opublikowanych przez "Dziennik Łódzki" wynika, że obecnie co najmniej co piąta studentka korzysta z tzw. sponsoring to prostytucja?A czym jest sponsoring? Jeden z forumowiczów napisał, że dla niego to jak wykupienie karnetu na siłowni, "Daję takiej dziewczynie tysiąc miesięcznie i chodzę do niej raz, dwa razy na tydzień..."Co ciekawe, "uniwersytutki" to nie tylko... kobiety. "Dziennik Łódzki" podaje, że dorobić lubią także panowie, szczególnie ci którzy uczą się na kierunkach ścisłych, bądź na AWF-ie (oni stanowią 13,5 proc. "uniwersytutek"). Interesujący jest tu fakt, że młodzi mężczyźni raczej stronią od kontaktów seksualnych, zamiast tego wolą zaprezentować taniec erotyczny lub, co jest ostatnim krzykiem mody - zaoferować starszym paniom sprzątanie mieszkania w samej bieliźnie. Studenci odpowiadają, że są w związkach i nie chcą zdradzać swoich partnerek. Jednak te najwyraźniej nie mają podobnych dylematów moralnych, a przynajmniej tak nakazują przypuszczać statystyki...A jak na tę sprawę zapatrują się specjaliści? Cóż, to przekonanie jest nie tylko błędne, ale też niebezpieczne. "Sponsoring jako współczesna forma prostytucji stał się wytworem kultury masowej. To kolejna forma uprawiania nierządu, przystosowana do dzisiejszych czasów - atrakcyjnie opakowana, błyszcząca i dostępna na wyciągnięcie ręki. Sponsoring nie prezentuje przygnębiającej wizji szybkiego seksu w małym pokoiku agencji towarzyskiej, ale stanowi kuszące marzenie o sfinansowanych studiach, zagranicznych wyjazdach, opłaconym mieszkaniu i luksusowych kosmetykach. Taka forma prostytucji wydaje się atrakcyjniejsza i mniej szkodliwa", tak o tym zjawisku pisze w swoim eseju, cytowanym przez "Politykę", Joanna Mazur-Łuczak. Co więcej, owe łatwe pieniądze zaskakująco szybko uzależniają, przez co po "dochodowych" studiach przestawienie się na słabo płatną pracę może okazać się niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe...Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści. Jeśli Twoje dzieci lubią spędzać czas w aktywny sposób, zdecydowanie warto wybrać się z nimi do Jumpcity. Ten największy na Śląsku park trampolin liczy sobie ponad 3000 metrów kwadratowych powierzchni, gdzie zarówno młodzież, jak i dorośli mają okazję spędzić czas w niesamowity sposób. W parku Jumpcity znaleźć można
osobiste pan szuka pani Katowice • Znaleziono 607 ogłoszeń poznam konkretna kobiete Witam. Sposrod setek pewnie podobnych ogloszen postanowilem umiescic i swoje. Mam 55 lat, nie czuje sie jeszc...• Katowice niezapominajka - Jaworzno Poznam sympatyczną, ciekawską, spontaniczną kobietę... Facet po pięćdziesiątce, dobrze zbudowany, wzrost 190...• Katowice Szukam pani w Katowicach Na co dzień praca. Po pracy samotność. To już ten wiek, że przyjemnie byłoby wrócić do mieszkania w kt&...• Katowice Szukam Fajnej dziewczyny Cześć, Mam 42 lata, mieszkam w Katowicach i szukam przyjaciółki a być może i do poważniejszego związku. Lub...• Katowice Szukam kobiety Jestem Łukasz poszukuje kobiety do spędzenia czasu wspólnego razem mam 34lata wzrostu 183cm zapłacę za towarzy...• Katowice • zł Poszukuje ciekawej kobiety . Hej jestem Kuba mam 30 lat i chętnie nawiąże ciekawe relacje .. Może właśnie z Tobą ;) Pisz smiało z pewnosc...• Katowice Spotkanie przy kawie. Witam. Z tej strony Przemek 30l z Będzina. Nie palący, nie pijący itp. Jestem mily, spokojny, tolerancyjny, sz...• Katowice Porywy serca astralnej duszy Szukam przyjaciół, bratnich dusz. Kogoś, dzięki któremu życie na tym świecie będzie mniej samotne. Osób do spo...• Katowice Szukam miłości Szukam miłości., Tej romantycznej. Nie utraciłem jeszcze nadziei. Katowice, Mysłowice, Jaworzno i okolice. Wie...• Katowice Poznam Witam. Mariusz 40 lat z Chorzowa. Ojciec 7 latka. Pracujący w budownictwie. Poznam kobietę do stałego związku....• Katowice Pan pozna samotna panią Sympatyczny, kulturalny, elegancki, zadbany namiętny zmysłowy samotny mężczyzna singiel pozna samotna, zadbaną...• Katowice Poznam pania Bardzo przystojny, elegancki, zadbany, mily, kulturalny, wykształcony, niezależny mężczyzna 50 lat pozna samot...• Katowice Szukam lat 37 Witam mam na imię Grzegorz szukam normalnej w wieku około 37 lat z Katowic najlepiej takiej która chce stałego...• Katowice Zadziwi mnie jak odpiszesz Dziwne, bo nie zamierzałem robić ogłoszenia. Nie staram się znaleźć dziewczyny, czy żony. Wiem że, czy myślę ż...• Katowice Szukam miłej kobiety Witam. Mam 42 lata. Wykształcenie wyższe. Po rozwodzie. Chętnie podam Facebooka, bo tam myślę, można lepiej si...• Katowice Szukam zdecydowanej kobiety Witam mam na imię lukasz mam 40 lat pracuje i mieszkam w Niemczech szukam kobiety zdecydowanej do związku któr...• Katowice Robert Witam Nazywam się Robert mam 33 lat, jestem z Zabrza szukam dziewczyny ze Śląska. Na razie to tyle. Pozdrawi...• Katowice Darmowe Ogłoszenia Towarzyskie Katowice Chłopak szuka Dziewczyny na portalu ogłoszeniowym to miejsce gdzie samotni panowie mogą poznać samotne panie. Skończ z samotnością i pozwól losowi skierować w twoje życie być może tą jedyną kobietę która zostanie miłością twojego życia. Umów się na romatyczną randkę i doceń to co może się stać przeglądając nasze osobiste anonse dla singli. Każdy kawaler pragnie poznać wybrankę swojego serca która być może zostanie jego partnerem na całe życie. Czasami wystarczy jedno spotkanie na kawę aby doświadczyć co to jest miłość od pierwszego wejrzenia. Nasze osobiste i towarzyskie anonse Katowice to randki i oferty biur matrymonialnych dla Polaków w Polsce, Niemczech, Anglii, Hiszpanii, Irlandii, Chicago czy Nowym Jorku. Szukasz kogoś, z kim będziesz mógł spędzić całe życie? A może potrzebujesz przygodnej znajomości, dzięki której rozwiniesz skrzydła i nauczysz się wielu nowych, ciekawych rzeczy? Teraz możesz dostać dokładnie to, czego potrzebujesz. Na świecie jest wiele samotnych serc czekających tylko na Twój ruch. Zdobądź nowe doświadczenia i pozwól sobie na odrobinę szaleństwa dzięki najlepszym randkom i spotkaniom! Chłopak szuka dziewczyny. Znalezienie drugiej połówki w dobie internetu i rozwijającej się technologii jest niesamowicie proste! Zobacz jak łatwo można poznać mężczyznę dzięki portalom randkowym. Samotne serca Pań mają realną szansę na poznanie kogoś wyjątkowego. Ogłoszenia matrymonialne to szansa dla każdego z nas. Anonse zamieszczane zarówno przez Panie jak i przez Panów pokazują, że nie jesteś osamotniony w poszukiwaniu prawdziwej miłości. Wszystko zależy od tego, czego w tym momencie naprawdę potrzebujesz! Miłość na długie lata czy przelotny, namiętny romans? Jeśli nie szukasz nikogo na stałe, a jedynie na krótką przygodę, pozwalającą na zdobycie niesamowitych wspomnień to randki online są dla Ciebie idealną alternatywą! Szybkie i bezpieczne kontakty z drugą osobą pozwolą Ci odkryć największe tajniki miłości. Każdy zamieszczający na naszym portalu Pan pozna Panią o różnych predyspozycjach. Dzięki takiej opcji nie musisz wybierać pomiędzy typami, które kompletnie nie odpowiadają Twoim gustom. Dostaniesz to, czego naprawdę pragniesz. Pożegnanie z samotnością. Puść w niepamięć samotne wieczory i poranki, podczas których samotnie spoglądałaś przez okno nie myśląc nawet o spotkaniu wymarzonego mężczyzny. Otwórz swoje serce na miłość i daj się poznać temu, kto naprawdę na Ciebie czeka. Świat i nowe znajomości stoją przed Tobą otworem. Wystarczy tylko, że przekroczysz ten magiczny próg i pozwolisz, aby wymarzony mężczyzna mógł do Ciebie dotrzeć. Wszystkie ogłoszenia matrymonialne zamieszczone online są drogą do znalezienia drugiej połowki, miłości życia, narzeczonego lub narzeczonej lub męża czy żony. Tylko od Ciebie zależy kogo wybierzesz i jak przeżyjesz najlepszą miłość w swoim życiu!
MAG. 6 lutego 2022, 9:14. 5. Na parkiecie klubu Pomarańcza w Katowicach pojawiły się tłumy. Byli to nie tylko licealiści, ale także studenci z Polski, jak i z zagranicy, ale również osoby „Dziewczynki” z ulicy i łódzkie królowe nocy W Grand Hotelu miały swój stolik, zagranicznych klientów z dolarami w kieszeni i opiekunów wywodzących się z kręgów łódzkiej elity, przedsiębiorczych chłopaków... 13 sierpnia 2017, 9:30 SEKS w Łodzi. Płatny seks zniknął z łódzkich ulic. Seks kwitnie w internecie i mieszkaniach Jeszcze parę lat temu wieczorny przejazd al. Kościuszki mógł każdemu dać niezły przegląd łódzkiej oferty płatnego seksu. Okolice skrzyżowania z ul. 6 Sierpnia,... 13 sierpnia 2016, 20:20 Fantazje erotyczne łodzian, czyli tajemnice seksu w mieście Łodzi ZDJĘCIA Xenia z Górnej, lat 22, włosy czarne, oczy piwne, 163 cm wzrostu, 45 kg wagi, biust 2. Język – polski. Można zabawić się z nią w jej lokalu lub przyjedzie pod... 10 lipca 2016, 14:40 Sądowy proces o pękniętą... prezerwatywę 24-latka świadcząca usługi towarzyskie zażądała od swojego klienta dodatkowych 200 zł za to, że podczas stosunku pękła prezerwatywa. Prostytutka stwierdziła, że... 10 grudnia 2015, 8:43 Bił i okradał łódzkie prostytutki Mężczyzna w średnim wieku wymuszał na łódzkich prostytutkach, by płaciły mu haracz. Te, które odmawiały były bite i okradane. Oprawca wpadł. Został zatrzymany... 15 października 2015, 9:26 Bójka między prostystutkami opatrzona niewybrednym komentarzem [FILM] [+18] Bojka prostytutek. Do ostrej szarpaniny, bitwy na pięści i okładania kopniakami doszło na poboczu drogi pod Gnieznem. Autorzy filmu nie darowali sobie... 18 października 2013, 15:34 Niecodzienne oświadczyny po przylocie samolotu z Londynu w Porcie Lotniczym im. Władysława Reymonta w Łodzi Ona przyleciała samolotem z Londynu, a on ukląkł na płycie lotniska, wyznał swoją miłość i zapytał, czy zostanie jego żoną. Oczywiście odpowiedź mogła być tylko... 27 lipca 2022, 17:01 Afera narkotykowa w Łodzi. Prokuratura oskarżyła kibiców Widzewa. Akt oskarżenia trafił do sądu Afera narkotykowa. Na ławie oskarżonych zasiądzie 12-osobowy gang składający się z pseudokibiców łódzkiego Widzewa, którzy na wielką skalę - w klubach... 26 lipca 2022, 13:10 Policjanci z drogówki zatrzymali w Łodzi jadący zbyt szybko samochód wiozący na wesele ekipę filmową. Sprawa trafi do sądu Policjanci z drogówki zatrzymali w Łodzi samochód, który znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość. Jechała nim ekipa filmowa śpiesząca się na ucztę weselną,... 26 lipca 2022, 9:21 W łódzkim ogrodzie botanicznym rozpoczynają się żniwa. W skansenie roślinnym rosną zboża - żyto, pszenica, jęczmień i owies W łódzkim ogrodzie botanicznym odbędą się żniwa. Zostaną skoszone rosnące w skansenie roślinnym zboża - żyto, pszenica, jęczmień i owies. 26 lipca 2022, 7:47 Napadł z nożem na stację paliw LPG i zrabował ponad tysiąc złotych. Akt oskarżenia wpłynął do sądu w Łodzi Napadł z nożem na stację paliw LPG i zrabował 1,3 tys. zł. Skradzione pieniądze przeznaczył na zakup alkoholu i narkotyków. Tak twierdzi prokuratura. Akt... 23 lipca 2022, 21:34 W planach rewitalizacja zabytkowej kamienicy w centrum Łodzi i przebicie z jej podwórka do pasażu Schillera Dawną świetność odzyska stylowa, zabytkowa kamienica Juliusza Szulca z końca XIX wieku przy ul. Piotrkowskiej 118 w centrum Łodzi. Po gruntownym remoncie będą w... 23 lipca 2022, 17:00 Raport: w Łodzi nie żyje się ani dobrze ani źle, poziom szczęścia w naszym mieście niższy niż w Warszawie i Gdańsku Think co, firma badająca rynek nieruchomości i portal pośredniczący w handlu nieruchomościami przygotowały raport o szczęśliwym życiu w polskich... 22 lipca 2022, 21:21 Parada Wolności w Łodzi już w sobotę 30 lipca. Klubowe granie zaczyna się w piątek 22 lipca w sieci W piątek wieczorem w Internecie będzie można zobaczyć specjalny program zapowiadający Paradę Wolności przygotowany przez jedną z platform. 21 lipca 2022, 22:36 Potrącenie na Górnej. Kobieta pod kołami tramwaju. Trafiła do szpitala Do szpitala im. Kopernika trafiła w środę (20 lipca) późnym wieczorem w stanie ciężkim około 60-letnia kobieta, którą potrącił tramwaj linii 11. Do wypadku... 21 lipca 2022, 14:52 Złodzieje kół samochodowych na Widzewie. Auto zostało na cegłach... Komplet kół samochodowych kii sportage padł łupem złodziei, którzy grasowali w nocy z minionej soboty na niedzielę (z 16 na 17 lipca) na Widzewie. Nowej... 19 lipca 2022, 12:41 Na śmierć skatowali kobietę w Łodzi. Była bita i kopana po całym ciele. Na ławie oskarżonych matka i córka Proces o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 68-letniej Krystyny Z. - sprawcy skatowali ją pięściami i skopali po całym ciele - zaczął się w poniedziałek 18 lipca w... 19 lipca 2022, 7:41 Będzie się działo w nocy w Łodzi. Filmowcy pojawią się na Przystanku Centrum, stadionie Widzewa i dworcu Fabrycznym Tomasz Lubert, jeden z założycieli zespołów takich jak Virgin, Volver, Video, rozpoczyna nowy projekt. Teledysk będzie kręcony w Łodzi w poniedziałek (18... 18 lipca 2022, 8:00 Śmiertelny wypadek motocyklisty na drodze S8. Czy policjanta przewrócił wiatr? Sier. sztab. Jakub Opieczyński z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach zginął podczas służby w wypadku na drodze ekspresowej S-8 w... 14 lipca 2022, 16:25 Na al. Jana Pawła II w ręce policjantów wpadł motocyklista, który o prawie 100 km przekroczył dozwoloną prędkość O blisko 100 kilometrów na godzinę przekroczył dozwoloną prędkość 19-letni motocyklista, którego policjanci z łódzkiej drogówki zatrzymali na al. Jana Pawła II... 12 lipca 2022, 9:05 Poszukiwany przestępca wpadł na Widzewie. Podczas spotkania z kolegami z osiedla... ZDJĘCIA Zapewne bardzo żałował tego letniego spotkania z kolegami 36-latek, którego w czwartek (30 czerwca) po południu wylegitymowali na Widzewie funkcjonariusze z... 11 lipca 2022, 1:12 Na parkiecie klubu Pomarańcza w Katowicach pojawiło się mnóstwo pięknych pań, biorących udział w "Womenlandzie". Impreza odbyła się 18 sierpnia i trwała do białego rana. Na parkiecie było naprawdę gorąco. Tego wieczoru klub odwiedzili oczywiście także panowie, którzy chętnie towarzyszyli kobietom na parkiecie. WEEKEND W STOLICY ŚLĄSKA, CZYLI GDZIE Z DZIECKIEM W KATOWICACH? Katowice to brzmi... no jak? Dla jednych szaro, dla drugich zbyt industrialnie, dla trzecich nudno i jeśli tylko otworzyć umysły i poszperać w internetowych przewodnikach, szybko dowiecie się, dlaczego warto spędzić tu przynajmniej weekend. My do Katowic mamy blisko, więc sukcesywnie odkrywamy co ciekawsze zakamarki. Dziś postaramy się Wam pokazać inne oblicze tego poprzemysłowego miasta - radosne, kolorowe, przygodowe, zabawowe i przyjazne rodzinie. To jak? Gotowi na podbój stolicy Śląska? START! BAJKA PANA KLEKSA w Fabryce Porcelany, czyli powrót do dzieciństwa dla dorosłych, moc atrakcji dla dla dzieci Bajkę Pana Kleksa odwiedziliśmy, kiedy tylko otwarła swoje podwoje dla zwiedzających i od pierwszego wejrzenia nas zauroczyła. Jest to miejsce nawiązujące do znanej i niegdyś uwielbianej przez dzieci powieści Jana Brzechwy (oraz jej ekranizacji) o niezwykłej szkole - akademii dla chłopców, których imiona rozpoczynają się od litery A. Pan Kleks był postacią z pogranicza świata realnego i bajkowego, i oba te światy pokazywał swoim uczniom. To samo robi właściciel i pomysłodawca Bajki w Fabryce Porcelany. Ze świata realnego mamy tu przyjemną kawiarnię z pysznymi ciastami i deserami (o nazwach bynajmniej nieprzypadkowo nawiązujących do powieści Brzechwy) oraz kilka stanowisk promujących zabawę i doświadczenia oparte na faktach naukowych (dotyczących np. układu planetarnego albo działania siły przyciągania ziemskiego), ze świata bajki mamy... prawie całą resztę. Bajka jest kolorowa, miękka, przyjemna w dotyku, wciągająca. Zwiedzicie tu Bajdocję, Planetę Fantazję czy Krainę Szpaka Mateusza i każda z tych krain jest piękna wizualnie, wciąga w świat zabawy, zagadek i szaleństwa. Tu każdy poczuje się jak dziecko, zjeżdżając w ciemności do basenu pełnego niebieskich kulek, poszukując zagubionego guzika czy kałamarza z niekończącym się atramentem albo odpoczywając w Psim Niebie. Atrakcje dla siebie znajdą maluszki, dzieci w wieku (przed)szkolnym, ale także starsze rodzeństwo i rodzice, jeśli tylko zdecydują się trochę rozluźnić i dać ponieść zabawie. Przestrzeń w Bajce została świetnie zaprojektowana i przemyślana. Jest wizualną perełką – nowoczesna, a równocześnie bajkowa i przyjazna dziecku. "Magiczne" lustra, tajemnicze szuflady w olbrzymiej kolorowej meblościance, zjeżdżalnie, wielki statek, kolorowa ściana guzikowa, miękkie dywany, drewniane zabawki do ćwiczenia równowagi, gry planszowe – tyle i jeszcze więcej atrakcji czeka na Was w bajkowym świecie Pana Kleksa. Sam Pan Kleks też często się tu przechadza. Bajkę możecie zwiedzić albo pod przewodnictwem Pana Kleksa lub innego bajkowego przewodnika, albo indywidualnie. Bilety indywidualne są tańsze i jest to opcja, która nam bardzo przypadła do gustu – sami decydujemy, ile czasu i gdzie go chcemy spędzić. W weekend bajkowy bilet uprawnia Was do 2 godzin pobytu, ale w tygodniu czas zwiedzania jest nieograniczony. Dodatkowo w Bajce można wziąć udział w warsztatach z doktorem Pai-Chi-Wo (Ekstrakcja chlorofilu? Jadalna ziemia? Nie ma problemu!), albo zorganizować bajkowe i przyjazne środowisku urodziny (z jadalną zastawą stołową, drewnianymi sztućcami i zdrowymi przekąskami). Grupy mogą też wziąć udział w warsztatach kulinarnych/plastycznych/chemiczno-fizycznych w specjalnie do tego celu przygotowanej kolorowej kuchnio-pracowni, która oferuje kilkanaście stanowisk do pracy. Pan Kleks w Bajce dostał drugie życie i przeżywa swoją drugą młodość, a sam obiekt, mimo że działa dopiero od grudnia 2019 roku, stał się już znany i zbiera laury oraz entuzjastyczne opinie. W naszym odczuciu te dobre słowa są w pełnie uzasadnione i bardzo Bajkę polecamy. Bajka to pierwsze (może nawet jedyne?) miejsce w Polsce, które w dobie epidemii wyszło do rodziców i dzieci z propozycją... urodzin online . Przetestowaliśmy. Polecamy ! DODATKOWE INFORMACJE: w Bajce działa kawiarnia (kawa, ciasta, desery, owoce), jest tu sklepik z akcesoriami nawiązującymi do książki i serialu (kubki, płyty CD, bluzy i koszulki, magnesy, worki na plecy itp.), bilety do Bajki kupuje się WYŁĄCZNIE online, jest tu duży, bezpłatny (do 3 godzin parkowania) parking, obok Bajki w Fabryce Porcelany znajduje się restauracja Prodiż, w której można zjeść pyszną pizzę z najwyższego w Polsce pieca (oryginalny piec z fabryki Porcelany), szczegółowe informacje o Bajce znajdziecie tutaj: MUZEUM ŚLĄSKIE, czyli nie takie muzeum straszne, jak nam rodzicom kiedyś pokazywano Muzeum Śląskie to nowoczesna, obszerna (jeśli chodzi o przestrzeń i ofertę) placówka, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Z zewnątrz główny budynek muzeum wygląda dość niepozornie (przypomina trochę... szklarnię), ale okazuje się, że wewnątrz to prawdziwy architektoniczny majstersztyk. Zwiedzanie części wystaw ma miejsce pod ziemią, ale przemyślana konstrukcja sprawia, że tam, gdzie jest to potrzebne, dociera światło słoneczne. Z młodszymi dziećmi (do lat 10) polecamy Wam zobaczyć szczególnie dwie wystawy, których zwiedzenia zajęło nam około 4,5 godziny. NA TROPACH TOMKA to wystawa przygotowana dla rodzin z dziećmi do około 10 roku życia. Żeby ją zobaczyć, musicie najpierw kupić bilety w głównym budynku, a potem wyjść na zewnątrz i przejść do budynku starej stolarni. Na pierwszym piętrze czeka Was poszukiwanie Tomka Wilmowskiego. Bohater książek Alfreda Szklarskiego zaginął i odwiedzający wystawę muszą go odnaleźć na postawie znaków, rozwiązując zadania i zagadki. Poszukiwacze na początku dostają zestaw podróżniczy – lniany worek z lupą, mapą, lusterkiem, zeszytem do notatek i wykonywania zadań oraz ołówkiem, który okazuje się bardzo przydatny w rozwiązywaniu kolejnych łamigłówek. Podczas poszukiwań Tomka natkniecie się między innymi na ludy z Jakucji, Australii, Ameryki i Afryki. Będziecie szukać dzikich zwierząt, zobaczycie, jak wyglądała masajska wioska, chata Jakutów czy "pismo" Aborygenów. Usłyszycie legendy, będziecie posługiwać się językiem migowym, żeby przekazać sobie wiadomości oraz szukać odpowiedzi na liczne pytania. Wszystko to przybliżać Was będzie do odnalezienia Tomka. Dzieci potrafiące czytać poradzą sobie w wielu zadaniach same, choć są i takie łamigłówki czy czynności do wykonania, które wymagają współpracy z drugą osobą. Młodsze dzieci będą potrzebowały wsparcia rodziców lub rodzeństwa, dzięki czemu możecie tu przeżyć wspólną rodzinną przygodę. Wystawa jest dość minimalistyczna, ale dobrze przemyślana. Poszukiwacze muszą uruchomić tu wszystkie zmysły - nie wystarczy patrzeć. Trzeba tez słuchać, dotykać, wąchać. Starsze dzieci i dorośli znajdą mnóstwo ciekawych informacji przy interaktywnych stanowiskach, dzięki którym dowiecie się wielu ciekawostek dotyczących miejsc, do których podróżował Tomek Wilmowski. Nam do gustu przypadły wiadomości dotyczące Dzikiego dzieci w wieku 4 i 9 lat dobrze się tu bawiły, dlatego bardzo polecamy Wam tą wystawę. ŚWIATŁO HISTORII. GÓRNY ŚLĄSK NA PRZESTRZENIE DZIEJÓW. Brzmi poważnie? To dlatego, że temat poważny jest, ale sposób jego zaprezentowania jest tak przystępny, że dorosłych bardzo zaciekawi, a dzieci też nie będą się nudzić. Przejście przez wystawę przypomina trochę przejście przez labiryntowy korytarz, który przez chwilę idzie prosto, potem skręca, zwęża się i znów rozszerza. Po drodze obserwujemy różne etapy historii Śląska – od pierwszego osadnictwa, przez okres średniowiecza, sprowadzenie do Tarnowskich Gór pierwszej maszyny parowej i rewolucję przemysłową, okres zaborów, dwie wojny światowe, czasy komunizmu i jego upadek oraz wszystko to, co żeby było jasne – nie jest to wystawa podobna do tych, które oglądaliśmy jako dzieci w poważnych i często dość nudnych muzeach. Tworzą ją nie tylko eksponaty, ale również multimedia (tablice, filmy, ruchome obrazy, interaktywne książki), światło, dźwięk i sposób zagospodarowania przestrzeni. Wejdziecie tu do łaźni w kopalni, do kuchni typowej śląskiej rodziny, w której zobaczycie rytuały związane z podawaniem posiłków przez śląską matkę. Przejdziecie się deptakiem małego śląskiego miasteczka, zajrzycie do kawiarni i wnętrza hotelu robotniczego. Dzieci zobaczą, czym była domowa ciemnia oraz jak wyglądało typowe mieszkanie w latach osiemdziesiątych (słomiane maty na ścianę, proporczyki czy meble na wysoki połysk). Uda się wam nawet podejrzeć przez okna mieszkańców z nowowybudowanego bloku mieszkalnego oraz dokładnie obejrzeć wnętrze Fiata 126p. Zobaczycie nawet to, co chowano przed czujnym okiem celników ! W dorosłych nutkę nostalgii wywołać mogą fragmenty programów telewizyjnych, transmitujących pierwszą pielgrzymkę do Polski Jana Pawła II czy wystawa zdjęć rodzinnych - takich, jakie każdy z urodzonych w latach 70-tych czy 80-tych ma w swoich albumach rodzinnych, które leżą zapomniane na półce. Dla rodziców i dziadków będzie to więc lekcja historii i sentymentalna podróż we własną przeszłość, dla dzieci połączenie zabawy i edukacji, a przede wszystkim kontakt z Kulturą i Historią pisanymi z wielkich liter. DODATKOWE INFORMACJA: bilety do muzeum kupicie online i w kasie. Dzieci do lat 7 wchodzą bezpłatnie, pomiędzy zwiedzaniem obu wystaw możecie zjeść obiad, napić się kawy lub zjeść pyszne ciasto w bistro i kawiarni Moodro. Jest tu też kawiarnia Gyszynk i Kawa oraz niesamowita Moodro Restaurant, która znajduje się na Szlaku Kulinarnym Śląskie Smaki. Z młodszymi dziećmi polecamy to pierwsze miejsce - nie tak oficjalne, przytulne, z kilkoma fajnymi daniami (w tym wegetariańskimi) w menu oraz CUDOWNYMI ciastami. we wtorki wstęp do muzeum jest bezpłatny, znajdziecie tu też wieżę widokową (należy kupić osobny bilet), na którą można wjechać od kwietnia, przy sprzyjających warunkach pogodowych (warto przedzwonić wcześniej i upewnić się, że jest otwarta, jeśli jest to główny punkt wycieczki), szczegółowe informacje znajdziecie na stronie: ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ NIKISZOWIEC I SZYB WILSON, czyli coś dla miłośników industrialnej architektury, sztuki i spacerów Jeśli jesteście ze Śląska, pewnie słyszeliście o Nikiszowcu. Jeśli nie, to już wyjaśniamy – Nikiszowiec to historyczna dzielnica Katowic, a równocześnie nazwa unikatowego i świetnie zachowanego osiedla robotniczego, które w momencie powstania było jednym z najnowocześniejszych osiedli tego typu w Europie. Projektanci, bracia Georg i Emil Zillmanowie, stworzyli wzorcowe osiedle patronackie, czyli takie, które zostało zbudowane dla pracowników jednego zakładu pracy, w tym przypadku kopalni "Giesche" (później "Wieczorek"). Oprócz trzykondygnacyjnych kamienic zbudowanych na planie prostokątów, z wewnętrznymi dziedzińcami (w których znajdowały się komórki, chlewiki, piece do wypieku chleba), zbudowano tu szkołę, szpital, kościół, otwarto sklepy, ogólnodostępną pralnię, pocztę i inne punkty użyteczności publicznej, które sprawiły, że Nikiszowiec był tak naprawdę samowystarczalnym bytem. Makietę Nikiszowca znajdziecie przed kościołem – warto rzucić na nią okiem przed spacerem po osiedlu. Oprócz atutów funkcjonalnych, Nikiszowiec został zaprojektowany z dbałością o szczegóły. Znajdziecie tu piękne mozaiki na budynkach (np. charakterystyczne róże na budynku poczty) oraz niezwykłe detale architektoniczne, zdobiące niektóre gmachy. Warto też zwrócić uwagę na charakterystyczne czerwone okna (czerwony to kolor farby, która była dostępna na kopalni) i zajrzeć na zielone dziedzińce pełne ozdób (drewniane młyny, ptaki, studzienki) stworzone przez byłych i obecnych mieszkańców. Nic dziwnego, że są tu często kręcone filmy. Sami niedawno natknęliśmy się na utrudnienia w zwiedzaniu z powodu kręcenia filmu, którego akcja toczy się w Londynie lat czterdziestych! Już sam spacer po Nikiszowcu to wspaniałe przeżycie – warto zajrzeć wszędzie: w bramy, podwórka, wąskie uliczki, do kościoła, kawiarenek. Można też odwiedzić muzeum, które mieści się przy ryneczku w byłym budynku pralni i magla. To tu zobaczycie wnętrze typowego mieszkania z Nikiszowca sprzed około 100 lat oraz maszyny używane do prania i maglowania odzieży mieszkańców. Będąc na Nikiszowcu KONIECZNIE zajrzyjcie też do Cafe Byfyj – cudownej kawiarni w starym, śląskim, przytulnym, domowym stylu i z takim wyborem ciast, o jakim nie śniło się filozofom . Gdyby tam nie było wolnego miejsca, powinno się Wam też spodobać w Zillmann Tea & Coffe, urządzonej w estetyce nawiązującej do górniczych tradycji, gdzie oprócz deserów zjecie też lekki lunch (np. zupę i makarony) – porcje niewielkie, ceny trochę wyższe, ale pięknie podane i smakowite). Dwa kilometry od Nikiszowca znajduje się Szyb Wilson, niegdyś część kopalni Giesche/Wieczorek, obecnie największa prywatna, ale ogólnodostępna (i bezpłatna) galeria sztuki w Polsce. Często odbywają się tu koncerty, wernisaże, fetiwale, konferencje, eventy (dni kuchni wegetariańskiej, czekolady, przyjaznej środowisku odzieży i zabawek itp.). Na co dzień znajdziecie tu ekspozycję polskiej i europejskiej sztuki współczesnej. Drzwi Wilsona stoją otwarte i naprawdę warto zajrzeć tu choćby na chwilę, jeśli jesteście już na Nikiszowcu lub w drodze do niego. W dni powszednie jest tu pusto, cicho i można w spokoju kontemplować sztukę, albo wyobrażać sobie, jak to miejsce wyglądało w przeszłości. DODATKOWE INFORMACJE: jeśli chcecie, możecie skorzystać z audioprzewodników, które można wypożyczyć w Punkcie Informacji Turystycznej na Nikiszowcu. My przy pobraniu "płaciliśmy" 50 złotych zwrotnej kaucji, jeśli macie ochotę zagrać w grę terenową, w której na Nikiszowcu będziecie szukać różnych elementów/budynków/ozdób) napiszcie na Facebooku do anglistek ze Szkoły Społecznej w Zabrzu (pytać o P. Olę), a chętnie udostępnią Wam przygotowaną w ramach europejskiego programu Erasmus+ grę terenową po Nikiszu (sprawdziliśmy - dzieci bawiły się świetnie!), audioprzewodniki po Nikiszowcu znajdziecie do ściągnięcia tutaj: BOMBEL CAFE, czyli bawialnia inna niż wszystkie! Bombel Cafe to z założenia bawialnia dla dzieci, ale w niczym nie przypomina wielkich, głośnych, kolorowo-plastikowych sal zabaw, jakie wszyscy znamy. Przestrzeń w Bomblu to taki wielki dziecięcy pokój, o jakim większość maluchów pewnie marzy. Znajdziecie tu mnóstwo cudownych, świetnie dobranych i przemyślanych pod kątem funkcjonalności zabawek, z których zdecydowana większość jest drewniana. Wystrój i wyposażenie cieszą oko, a drewno sprawia, że jest tu przytulnie i miło. Chce się wszystkiego dotknąć i wypróbować. Bombel składa się z dwóch części. Na dole jest strefa zabawy dla dzieci powyżej pierwszego roku życia, a u góry przestrzeń kawiarniana oraz kącik dla maluszków, które mogą tu poleżeć na macie i skorzystać z kilku dostosowanych do wieku zabawek. Pod schodami, które prowadzą na atresolę (wspomnianą część kawiarnianą ze stolikami) znajdują się... CUDA. To tu właściciele umieścili domko-stanowiska, w których dzieci mogą wcielić się w postaci ze świata dorosłych. Jest tu pizzerio-kawiarnia, mały drewniany domek (z niezbędnymi sprzętami gospodarstwa domowego, nawet suszarką na pranie!) oraz klinika weterynaryjna, w której oprócz sprzętu medycznego dzieci znajdą nawet zdjęcia rtg zwierząt! W każdym z tych miejsc są też fartuchy, aby jeszcze lepiej wcielić się w rolę. Wszystko, od zastawy stołowej, po pizzę i piec do jej wypiekania, stetoskop, aż po kuchnię i krzesełko do karmienia dzidziusia-lalki jest drewniane, wykonane ze starannością, po prostu piękne. Dodatkowo na dole znajdziecie też drewniany tor do samochodzików, w pełni wyposażony sklep (łącznie z fartuchem dla sprzedawcy i wózkiem dla klienta), kulodrom, kilka świetnych manualno-sensorycznych zabawek , drewniany domek dla lalek oraz małą drewnianą zjeżdżalnię. Mało? Ok, jest też coś dla miłośników ciemności, kosmosu i chowania się przed rodzicami. Na środku sali zabaw zobaczycie tajemniczą zjeżdżalnię wiodącą... pod podłogę. Kiedyś był tu kanał samochodowy, a obecnie kosmiczna (dosłownie i w przenośni) przestrzeń dla starszych dzieciaków. I znów – nie jest to przestrzeń ogromna, ale za to pięknie przygotowana. Nasz 9-latek i jego 10-letni kuzyn spędzili tu większość czasu grając w karty i rozmawiając. Rodzice mogą albo towarzyszyć dzieciom (a do 3 roku życia jest to wymagane) w przestrzeni na dole, albo zamówić PRZEPYSZNĄ kawę i ciastko (galaretkę, lody, gofry...) i posiedzieć spokojnie u góry, od czasu do czasu zerkając na swoje pociechy. My w Bomblu byliśmy zaraz po jego otwarciu, czyli jeszcze w zimie, więc nie korzystaliśmy z podwórka, ale właściciele zapewniali, że planują zrobić na nim nie-plac zabaw, czyli miejsce, gdzie dzieci będą mogły pobawić się w błocie, wodzie i innych niezbyt tradycyjnych atrakcjach. My nie możemy się tego doczekać, choć zapewne będzie trzeba przyjechać z dodatkowymi ubraniami .DODATKOWE INFORMACJE: Bombel znajduje się w Katowicach-Podlesiu, między domkami jednorodzinnymi, w cichej i spokojnej okolicy, za dzieci korzystające z atresoli nie płaci się wcale, są zniżki dla rodzeństw oraz dodatkowy czas zabawy przy zakupie produktów w kawiarni, jest miniszatnia,w której zostawiamy okrycia wierzchnie i buty, aby w Bomblu zachować czystość, jest duży parking, w kawiarni nie kupicie dań obiadowych, ani nawet przekąsek w postaci tostów czy naleśników – trzeba to wziąć pod uwagę, planując wizytę, w Bomblu odbywają się też różnego rodzaju warsztaty dla dzieci, dorosłych oraz dzieci z rodzicami, szczegółowe informacje znajdziecie tutaj: FAJNE MIEJSCE GILIGILI, czyli naprawdę fajne miejsce na kawę i wartościową zabawę z maluchem Fajne miejsce powstało mniej więcej w tym samym czasie co Bombel Cafe i nawet idea, która przyświeca właścicielom Bombla (młodemu małżeństwu) i założycielkom GiliGili (dwóm mamo-przyjaciółkom) jest podobna. GiliGili, jak Bombel, stawia na proste, w dużej mierze drewniane i stonowane kolorystycznie wnętrze. Są tu też miękkie dywany i wielkie poduchy, więc można poczuć się jak... w domu. Przestrzeń jest podobnej wielkości jak w Bomblu, ale zupełnie inaczej rozplanowana. Są tu trzy częściowo przechodnie pomieszczenia. Pierwsze można by nazwać pomieszczeniem sensorycznym – wejdziecie tu w gąszcz pianek lub wstążek (tak tak – to się zmienia!), są też budki dla ptaków przykręcone do prawdziwych drzew, w których ukryte są różne zapachowe niespodzianki – czegoś takiego nigdzie do tej pory nie widzieliśmy (tzn. spotkaliśmy się z takimi zapachowymi atrakcjami w muzeach techniki, a nie w bawialnio-kawiarniach!). W drugim, największym pomieszczeniu znajduje się duży i wysoki, drewniany, cudnie wyposażony dom. Mebelki i sprzęt – kuchnia, szafki, lodówka, pralka, po prostu zachwycają! Ilość drewnianych akcesoriów związanych z jedzeniem (owoce, jajka, ciastka, duży zestaw do kawy i herbaty, filiżaneczki, spodeczki itp.) powala! Byliśmy tu z dziewczynkami w wieku 4 i 5 lat, które domem były zachwycone. W tej sali znajduje się też drewniany tor samochodzikowy, drewniany warsztat dla małych majsterkowiczów, namiot z kolorowymi światłami i różnego rodzaju drewniane zabawki (puzzle, instrumenty, wieże itp.) Ostatnie pomieszczenie to pokoik - sala urodzinowa, która poza imprezami, służy tym, którzy chcą się trochę wyciszyć, pooglądać ładne książki czy porysować przy drewnianych stolikach. A co z rodzicami? Dla rodziców znajduje się tu kawiarenka, która niestety jest dość mikroskopijna (około 5 - 6 stolików). Właścicielki podają pyszną kawę, a ciasta podawane w GiliGili to w ogóle osobna historia! Są pieczone tylko ze zdrowych, naturalnych składników, piękne, smaczne i na tyle zdrowe, na ile się da! Za pobyt w bawialni płaci się i to niestety więcej niż za zabawę w tradycyjnych bawialniach. Z drugiej strony wiemy, za co płacimy. Sami marzylibyśmy o takich cudnych drewnianych, estetycznych wnętrzach w naszych domowych pieleszach. DODATKOWE INFORMACJE: Fajne Miejsce znajduje się w Katowicach - Kleofas Park, jest tu duży parking, kawiarenka jest mała, więc warto przed wyjazdem zadzwonić i spytać, czy nie jest pełna, albo czy nie odbywają się akurat urodzinki, bo wtedy GiliGili jest nieczynne dla pozostałych klientów, nie zjecie tu posiłku, ale zaraz obok GiliGili znajduje się Zdrowa Krowa, gdzie są burgery, steki, sałatki, więcej informacji znajdziecie tutaj: miejsce idealne dla dzieci do lat 6, ewentualnie nieco starszego rodzeństwa. To tylko kilka pomysłów na to, jak można spędzić czas w stolicy Górnego Śląska. Oczywiście Katowice oferują jeszcze więcej atrakcji – są tu piękne parki i tereny zielone, wodne place zabaw i ścieżki rowerowe. Wystarczy chcieć i poświęcić chwilę na poszperanie w czeluściach internetu, a traficie na prawdziwe cuda w sercu Śląska – miejsca, które są dobre na każdą pogodę i kieszeń. Zachęcamy Was do ich odnalezienia . Autorka tekstu i zdjęć: Aleksandra Horzela-Chrost Przeczytałeś artykuł w portalu - Miejsca Przyjazne DzieciomPOLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<< Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej. WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE Portal TOP 10 Najlepszych Miejsc na Spacer w Katowicach: zobaczcie opisy w galerii. Zobacz galerię (11 zdjęć) Niedziela wielkanocna to idealny czas na spacer. Gdzie się wybrać?

Sabina Chyra-Giereś, rzecznik prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach. Policja podkreśla też, że nie udziela szczegółowych informacji dotyczących sprawy.

Otóż Randki w Polsce stają się coraz bardziej popularne, a liczba singli rośnie z roku na rok. Co to oznacza dla twojego randkowego życia? Przedstawiamy kilka…
jNrXDIY.